Niezauważony na ulicach Wilmington w stanie Delaware stoi nijaki, dwupiętrowy biurowiec o nazwie Corporation Trust Center. Nazwa ta jest dość niepasująca, biorąc pod uwagę, że to, co dzieje się za jego szklanymi drzwiami, to jedne z najmniej godnych zaufania działań korporacji.

1209 North Orange Street to adres prawny aż 285 000 amerykańskich firm w 2012 roku, co czyni małe Corporation Trust Center największym obiektem korporacyjnym na świecie pod względem liczby firm. Jako zarejestrowany dom Google, Apple, Walmart, American Airlines, J.P. Morgan Chase, i Coca-Cola, centrum jest domem dla więcej firm niż jest ludzi w Wilmington.

Co przyciąga firmy do Corporation Trust Center nie jest jego ponury, żółta cegła zewnątrz, ale raczej Delaware General Corporation Law (DGCL), często określane jako pojedynczy najważniejszy jurysdykcji korporacyjnej od początku 20 wieku. DGCL pozwala firmom z siedzibą w innych stanach (w tym, ahem, ja naprawdę) do złożenia swoich podatków w Delaware, którego niezwykle niska stawka podatku od osób prawnych oszczędza główne korporacje miliardy w podatkach.

DGCL jest tak lukratywny dla wielkiego biznesu, że ponad 300 z Fortune 500 są zarejestrowane w Delaware. Jest ono tak przyjazne dla korporacji, że każdego roku 15% wszystkich korporacji publicznych w Stanach Zjednoczonych używa tego samego budynku jako swojego raju podatkowego. Wśród tych setek tysięcy firm unikających płacenia podatków znajdują się firmy noszące nazwiska dwóch kandydatów na prezydenta w 2016 roku: Przy wszystkich swoich różnicach, Hillary Clinton i Donald Trump mają firmy zarejestrowane pod tym samym adresem Orange Street.