W pierwszej części tej serii, przedstawiliśmy analizę Billa Ackmana dotyczącą biznesu Herbalife, który konsekwentnie osiąga wysoką sprzedaż produktu towarowego pomimo niezwykle niskich nakładów reklamowych i technologicznych. Jak więc doszło do tak szybkiego wzrostu w ciągu ostatnich 30 lat? Tu właśnie wkracza model biznesowy Herbalife, który zniewala wiele milionów
Bill Ackman, słynny inwestor funduszy hedgingowych, rozerwał na strzępy produkty Herbalife, by pokazać, że firma jest nic nie warta. Firma jest bardzo aktywna również w Indiach, po tym jak weszła na rynek w około 2000 roku. W tym krótkim okresie czasu, firmie udało się sprzedać wiele produktów, głównie poprzez taktykę sprzedaży pod wysokim ciśnieniem i promocję wspaniałego stylu życia osób na szczycie piramidy. W tym artykule rozwiniemy analizę Ackmana i przedyskutujemy, dlaczego piramida Herbalife nie zapewnia nagród, które obiecuje.

Kliknij tutaj, by przeczytać pierwszą część naszej historii Herbalife.

Według Billa Ackmana, Herbalife sprzedaje się jako rodzaj renty, która przyniesie konsumentowi coraz większe dochody, nawet do emerytury. Konsumentom pokazuje się wykres tego, ale pomimo tego, jak niewiarygodne jest to, co zasysa tych, którzy podwajają się jako przedsiębiorcy.

Aby zarabiać pieniądze, wszystko, co konsument musi zrobić, to zrekrutować (lub sprzedać), powiedzmy 155 osób więcej, a wkrótce będzie zarabiać aż 44 150 dolarów miesięcznie! Jedną z tych 155 osób może być również członek rodziny!

Gdy produkt zostanie sprzedany, uznaje się, że dystrybutor/sprzedawca został „zwerbowany”. Istnieją dwa sposoby zarabiania pieniędzy – na sprzedaży produktów Herbalife (i tym samym rekrutowaniu innych osób) oraz na 'nagrodach’.


Aby kwalifikować się do 'nagród’, trzeba piąć się w górę piramidy. A jak można awansować w górę piramidy? Rekrutować i sprzedawać więcej, aby stać się „liderem sprzedaży”, a następnie gromadzić punkty wolumenu, aby przejść do wyższych poziomów, które uprawniają do większych odszkodowań.

Jednakże, jeśli szukasz szybkiego wzbogacenia się i tęsknisz za Ferrari, dystrybutorzy, którzy są wyżej, zalecają bardziej energiczną rekrutację, a nie tylko sprzedaż we własnym tempie.

Herbalife twierdzi, że można aspirować do wystawnego stylu życia w ciągu zaledwie trzech lat. John Tartol, dyrektor Herbalife, powiedział, że można dostać się na szczyt, do „Drużyny Prezydenckiej” w mniej niż trzy lata. Roszczenia takie jak te są często podnoszone przez dystrybutorów na szczycie piramidy, aby zwabić więcej konsumentów.

Ale jaka jest rzeczywistość? Jak można się spodziewać w systemie piramidalnym, górny 1% rekrutujących/dystrybutorów zarabia 88% wszystkich „nagród”. Piramida finansowa, po wszystkim, to taka, w której pieniądze zarobione na górze są zarobione ze strat ludzi na dole piramidy. Jak można dostać się do 1% i zarabiać dużo pieniędzy i nagród? Większość ludzi na dole zazwyczaj są zwabieni przez emocjonalne referencje i historie sukcesu, często z góry 1%-którzy posiadają drogie samochody lub duże rezydencje, etc-only być rozczarowany, gdy piramida fizzles out lub staje się nasycony.

Getting do góry jest znacznie trudniejsze niż reklamowane. W Irlandii, w ciągu 10 lat, ani jeden „dystrybutor” nie dostał się do „Drużyny Milionerów” (jeden poziom poniżej „Drużyny Prezydenckiej”). Niepowodzenie modelu biznesowego MLM staje się tak oczywiste w ciągu kilku miesięcy, że wielu ludzi odpada, traci wiarę, traci mnóstwo pieniędzy i środki do życia. Warto zauważyć, że od czasu powstania Herbalife w 1980 roku, według Ackmana, dystrybutorzy, którym się nie powiodło, stracili aż 3,8 miliarda dolarów. Mimo to MLM kwitną, głównie dlatego, że organy regulacyjne i śledcze, zarówno w USA, jak i w Indiach, przyjęły łagodną linię postępowania.

Rekrutacja jest ciągła, ale drastycznie spada, gdy rynek się nasyci (tj. gdy nie ma wielu frajerów, którym można sprzedać) i nastąpi gwałtowny spadek sprzedaży detalicznej (tj. gdy piramida zaczyna się walić), tzw. zjawisko „pop-and-drop”. Na dojrzałych rynkach takie schematy wygasły. To właśnie rynki wschodzące są placem zabaw dla systemów MLM.

Herbalife obrał sobie za cel również Indie, gdzie regulacje prawne są niejednolite. W 2010 roku, dyrektor finansowy Herbalife nazwał Indie jednym z „10 najważniejszych rynków”. Kiedy weszli do Indii, niewielu wiedziało, jak wygląda globalna piramida finansowa.

Herbalife jest podobno zaangażowana w „window-dressing” swoich rachunków finansowych, aby namalować różowy obraz. Według Billa Ackmana, firma, między innymi, źle podała zyski brutto i nie ujawniła kilku wydatków.



W rzeczywistości, liczba „liderów sprzedaży” (tj. osób, które zakwalifikowały się do „nagród”) spadła i firma przestała ujawniać tę liczbę. To pokazuje, że rynek może być blisko punktu nasycenia. Kiedy to nastąpi, Herbalife skieruje się na inny rynek, do innego kraju.

Mr Fitzpatrick, autor książki „Fałszywe zyski”, który pisał o niebezpieczeństwach takich MLM-ów, mówi: „Zweryfikowane dane pokazują, że 'sukces’ w systemach MLM wynosi mniej niż 1% rocznie dla inwestorów-konsumentów. Zysk pochodzi jedynie z inwestycji innych biednych inwestorów, z których prawie wszyscy są skazani na stratę. Jeśli tak jest i ma to miejsce na znaczącą skalę, oznacza to, że MLM może korumpować dziedzinę pożyczek mikrokredytowych, która działa w wielu najbiedniejszych krajach świata.” Fakt, że Indie były jednym z największych rynków dla Herbalife, czyni bardziej oczywistym, że przegląd regulacji jest koniecznością. Ale kogo to obchodzi?

.