Español
Ostatnim razem, gdy nabrałeś trochę lodów na deser, czy ograniczyłeś się do pół kubka? Jeśli wziąłeś więcej – jesteś na równi z większością ludzi w dzisiejszych czasach.
Podobnie jest z napojami bezalkoholowymi: Czy pijesz 8 uncji, 12 uncji, czy nawet całą 20-uncjową butelkę?
Lody śmietankowe i napoje bezalkoholowe to tylko dwa produkty spożywcze, które zostały dotknięte zmianami w wymaganiach dotyczących wielkości porcji, które są zawarte na nowej etykiecie Nutrition Facts. Celem jest zbliżenie wielkości porcji do tego, co ludzie faktycznie jedzą, tak aby patrząc na kalorie i składniki odżywcze na etykiecie, liczby te bardziej odpowiadały temu, co spożywają.
Wielkości porcji wymienione na etykiecie Nutrition Facts nie są zalecanymi wielkościami porcji. Zgodnie z prawem, wielkość porcji musi być oparta na tym, ile żywności ludzie faktycznie spożywają, a nie na tym, co powinni jeść.
Jillonne Kevala, Ph.D., chemik nadzorujący w U.S. Food and Drug Administration (FDA), mówi: „Faktem jest, że w przypadku wielu produktów spożywczych jemy większe porcje niż kiedyś. I zmiany na etykiecie Nutrition Facts odzwierciedlają to.”
W 1993 roku, kiedy FDA stworzyła etykietę Nutrition Facts, standardy stosowane do określania wielkości porcji zwane Reference Amounts Customarily Consumed (RACCs) – były oparte głównie na badaniach konsumpcji żywności przeprowadzonych w latach 1977-1978 i 1987-1988. RACC z 1993 roku były od tego czasu używane przez producentów do obliczania wielkości porcji na ich opakowaniach.
„Mamy teraz dużo bardziej aktualne dane na temat konsumpcji żywności i to pokazało nam, że niektóre wielkości porcji na etykietach żywności powinny ulec zmianie”, mówi Douglas Balentine, Ph.D., dyrektor FDA’s Office of Nutrition and Food Labeling. Na przykład, wielkość porcji muffinów uległa zmianie. Ludzie zazwyczaj spożywają całą muffinkę, a nie pół czy jedną trzecią.
W niektórych przypadkach ilości referencyjne używane do ustalania wielkości porcji są mniejsze. Dzisiejsze indywidualnie pakowane jogurty częściej występują w pojemnikach 6-uncjowych, w porównaniu z wcześniejszymi 8-uncjowymi. FDA używa teraz 6-uncjowej ilości referencyjnej dla jogurtu.
Ale wielkość porcji dla lodów stała się nieco większa. Zamiast połowy kubka, jest to teraz dwie trzecie kubka.
Zmiany w oparciu o wielkość opakowania
FDA zmieniła również kryteria etykietowania w oparciu o wielkość opakowania, ponieważ „wiemy, że wielkość opakowania wpływa na to, co ludzie jedzą”, mówi Balentine.
W związku z nowymi wymaganiami, więcej produktów spożywczych wcześniej etykietowanych jako więcej niż jedna porcja, musi być teraz etykietowanych jako tylko jedna porcja. Dlaczego? Ponieważ ludzie są bardziej prawdopodobne, aby jeść lub pić je w jednym posiedzeniu. Przykłady obejmują 20-uncjową puszkę napoju gazowanego i 15-uncjową puszkę zupy.
I niektóre większe pakiety, które mogą być spożywane albo za jednym posiedzeniem, albo za więcej niż jednym posiedzeniem – w zależności od apetytu i skłonności – muszą być teraz etykietowane zarówno na porcję, jak i na opakowanie. Ten dwukolumnowy format jest wymagany, jeśli opakowanie zawiera co najmniej dwukrotność ilości referencyjnej spożywanej zwyczajowo (na której oparta jest wielkość porcji) i mniej niż lub równą trzykrotności ilości referencyjnej. Niektóre przykłady to 19-uncjowa puszka zupy i 3-uncjowa torba chipsów.
Obecnie producenci są zobowiązani do podawania informacji o kaloriach i składnikach odżywczych tylko na porcję, a ty musisz zrobić obliczenia, jeśli jesz cały pojemnik. Więc jeśli masz ochotę na chipsy i jeść całą paczkę, teraz będziesz miał łatwiejszy dostęp do informacji o tym, co konsumujesz.
Dla pakietów, które są wyraźnie większe niż większość ludzi będzie jeść w jednym posiedzeniu-jeden, który ma więcej niż trzy porcje-dwukolumna nie jest wymagane. Producenci są zobowiązani w takich przypadkach do oznaczania produktów tylko w przeliczeniu na porcję. Przykłady obejmują „imprezowy rozmiar” torby chipsów lub dwulitrową butelkę napoju gazowanego.
„Mamy nadzieję, że aktualizacja etykiety w ten sposób ułatwia ludziom bycie bardziej realistycznym co do liczby kalorii i składników odżywczych, które faktycznie spożywają i dokonują zdrowszych wyborów przy wyborze żywności dla siebie i swoich rodzin,” mówi Balentine.
.
Dodaj komentarz