ŚWIETLICA
Chcemy nauczyć ludzi sensu ich istnienia, którym jest Superman, błyskawica z ciemnej chmury człowiek.
Thus Spake Zarathustra
Friedrich Nietzche
Niebo i Ziemia zadrżały ze strachu, gdy Indra uderzył Vritrę swoim bełtem. Z jego swój wielki i śmiertelny broń on smote kawałek Vritra, najgorszy wróg. Jak pień drzewo gdy the topór ścinać, niski na the ziemia kłaść the kończyna i ciało the dstrate smok. Footless i handless, wciąż on wyzywać. Uderzać z Indra’s bełt między the ramię, wciąż on walczyć. Ale on przytłaczać Indra’s błyskawica, palić i dissevered i przynosić jego śmierć. Tam on kłamać jak bank-bursting rzeka, the woda brać odwaga przepływ nad. Wtedy Maghavan, the Błyskawica-Wojownik, otwierać the jaskinia dokądin the powódź więzić więzić. On, the smiter jego wróg, wygrywać z powrotem the kine, wygrywać the soma i pozwalać luźny the przepływ the Siedem Rzeka. Z jego bełt on uwalniać the pent-up strumień od the udder the góra i płynąć jak lowing krowa the ocean. Z jego śrubą on wykopać the kanał dla the święty rzeka, uwalniać wilgoć od jego błyskawica ogień. Jak the zig-zag błysk Indra’s bolt, the element the Rig Vedic mit tumble naprzód w wężowy moda, każdy providing kątowy punkt z czego szybki, świeży strumień symboliczny znaczenie ciąć zestawienie promień światło na the skomplikowany temat the potężny pojedynek. Kto i czym są Indra i Vritra, i dlaczego ten smoczy wróg jest nazywany Przeszkadzaczem Wód? Jaki być the woda i jaki the wymię the góra? Jaki być the jaskinia i jaki the lowing kine który nalewać naprzód the ocean? Jakie jest symboliczne znaczenie wszystkich tych elementów i jak łączą się one w celu ujawnienia mitycznie zakamuflowanego znaczenia błyskawicy? W większości kultur błyskawica reprezentuje duchowe oświecenie, objawienie lub zstąpienie mocy. Może oznaczać nagłe uświadomienie sobie prawdy przecinającej czas i przestrzeń jako wieczne Teraz, które „W błysku pioruna jest Prawdą”. Często oznacza męską siłę, która jest zarówno zapładniająca, jak i niszcząca, i podobnie jak włócznia Achillesa, może zarówno leczyć, jak i ranić. Jeżeli te znaczenia są przypisane do broni Indry, to służyłoby to podniesieniu pozycji tego boga i przyćmiłoby znaczenie wielu opowieści o jego późniejszym upadłym stanie. The opowieść głupstwo który przylegać the post-Vedic Indra odnosić się the wzniosły bohater the Rig Vedic hymn, nor sugerować the potężny okultystyczny władza jego błyskawica.
W wczesny Vedic czas Indra rozważać the władca nasz istota, the mistrz Svar, che być the świetlisty świat the Boski Umysł. On reprezentował moc czystej egzystencji, samo-manifestującej się jako Boski Umysł. Przybył do naszego świata jako bohater na lśniących koniach, zabijając ciemność i podziały swoimi błyskawicami i sprawiając, że słońce Prawdy wznosi się wysoko w niebie naszej mentalności. Jego arcywróg Vritra był atmosferycznym demonem, mającym postać smoka-węża i wydzielającym niszczycielskie błyskawice, grzmoty i grad. Jego imię wywodzi się od rdzenia vr, który oznacza „przykryć” lub „objąć”. Zablokował wody Akaszy w niebiosach wielkim astralnym zwojem, który wysyłał mgły iluzji, zapewniając suszę wszystkim, którzy walczyli, by żyć poniżej. Tak więc wody mogą być utożsamiane z hojnym mlekiem Aditi, matki Indry i zwolenniczki wszystkich. Ona jest Mistrzynią Jasnego Kramu, która jest przywoływana by uwolnić grzech, a jej wymieniem jest góra w centrum wszechświata. Ona jest krową kupującą soma, czystą abstrakcyjną substancją Mulaprakriti, dostępną tylko poprzez bogatą jasność ghrta ofiary. Poprzez klarowność i siłę, Indra uwolnił jej spiętrzone strumienie. Przez moc wygrany przez soma-juice, on uderzył asunder the góra fastness, jego miłość dla the święty napój być dobrze znany i nierozerwalnie łączyć z jego zdolność the okropny błyskawica. Ludzie boją się piorunów jako nieuniknionych gromów losu.
W Księdze Kapłańskiej w Starym Testamencie, synowie Aarona zostali ukarani za składanie dziwnych i nie uświęconych ofiar. „I wyszedł ogień od Pana, i pożarł ich, i umarli przed Panem”. Publilius Syrus, w swoich Maksymach, twierdził, że „próżno szukać obrony przed piorunami”, postawa podzielana przez wielu, którzy koncentrują się na próbach uniknięcia stanu, który przyciągnie śmiertelne uderzenie. Ludzie plemienni, tacy jak Gondowie w Indiach, wierzą, że niemoralność seksualna spowoduje taką karę i, podobnie jak ludzie w wielu innych kulturach, obawiają się, że dziecko, które urodziło się z pierwszymi stopami, jest wyjątkowo podatne na atak. Chłopi z basenu Morza Śródziemnego przysięgają na Boga i przypieczętowują swoją przysięgę, zapraszając piorun, który uderzy w nich, jeśli będą mówić fałszywie. Mnożą się historie opisujące, jak ci, którzy bluźnili Bogu, zostali powaleni na miejscu, nawet jeśli inni wokół nich byli bez szwanku. Do dziś istnieje przekonanie, że kamienie grzmotowe i topory mogą być ciskane w dół wraz z uderzeniem pioruna. Gdzie indziej trójząb i strzała, wraz z vajrą i dordże z tybetańskiego symbolizmu religijnego, są aktywnie związane z tą potężną niebiańską mocą, która może błysnąć nad przepaścią między niebem a ziemią, błysnąć z góry i położyć grzesznika, ale oświetlić drogę gorliwego wyznawcy. Dla uderzać błyskawica wskazywać kara lub natychmiastowy przekładaniec niebo, as well as inicjacja lub nagły realizacja the prawda che przecinać czas i przestrzeń.
Ten błyskotliwy błysk być archetypowo uwalniać Indra gdy on rozbijać the ciemność i generować the słońce, che być the nagroda the konflikt. On otwierać the niebo i przynosić naprzód the świt che mówić „otwierać the ciemność jako the krowa ich stall” kto przychodzić naprzód gotowy do wydojony przy the pierwszy błysk światła. Ten starożytny opis został powtórzony przez późniejszych greckich i rzymskich filozofów, którzy twierdzili, że błyskawica była pęknięciem w ciemnych chmurach, odsłaniając na chwilę świetliste niebo poza nimi. Bóg włada bronią, a błysk mlecznego blasku jest związany z symbolem konia, który, podobnie jak koń Indry – Dadhyanc lub Dadhira – Koń Świtu, otwiera krowie stragany z mocą somy i reprezentuje błyskawicową formę ognia. W tradycji greckiej mówiono, że Posejdon wytworzył pierwszego konia uderzając trójzębem w ciemną, tesalską skałę. The wizerunek the zwierzę bursting naprzód w górę i na dół przez the niebo przywoływać obraz mocno przypominać the linia w the Książka Revelations.
„I I zobaczyć niebo otwierać, i ujrzeć biały koń.” Agni być the ogień w błyskawica i mieszkać w the woda niebo. Nazywany jest Apam napat, „zarodkiem wód”, oraz Synem Skały, odnosząc się do błyskawicy, która wydaje się z chmury-góry, której echo pobrzmiewa w greckim odniesieniu do tesalskiej skały niebiańskiego Olimpu. Jest on duchem wód, który pędzi z wielką prędkością i chwyta jasność w głębi kosmicznego oceanu, bezbrzeżnego Morza Ognia Krowy Deszczowej, matki Cielęcia Pioruna. Ono być ona kto nieść the embrion the powietrzny ogień Agni, kto być w ten sposób ściśle kojarzyć z Indra i the uwalnianie the woda. Fakt, że Indra pragnął narodzić się z boku swej matki może być związany z błyskawicą wyrywającą się z boku burzowej chmury, lub iskrami strzelającymi z mitycznego ognistego młyna, gdy wiruje on w niebiańskiej matrycy. Hymn do Agni instruuje: „Oto jest Pramantha, generator jest gotowy. Przyprowadźcie panią rasy (Arani). Wyprodukujmy Agni przez unicestwienie, zgodnie ze starożytnym zwyczajem.” Arani to nikt inny jak Aditi, Krowa z Deszczową Chmurą, pierwotna substancja w jej pierwszym wyjęciu z Nieznanego. Wieki później epitet ten jest stosowany do Devaki, matki Krishny, wcielonego Logosu. Na różnych poziomach wszystkie te złożone mityczne składniki odnoszą się do tajemnicy ognia i wody, w sensie ognia generującego się z chaosu, jak cielę pioruna z matki. Tajemnica ta skupia uwagę na pozytywnych i negatywnych zasadach podwójnej egzystencji oraz na ukrytym duchu, który się za nimi kryje. Poprzez pierwotną matkę, męski aspekt Śakti wypływa i staje się aktywną Fohatyczną potencją w Naturze, nieustającą niszczycielską i formatywną mocą.
Wyobraź sobie wielką embrionalną chmurę unoszącą się niewyraźnie nad zaciemnioną otchłanią Wielkiego Kanionu. Wszystkie wielobarwne warstwy uwarunkowanego istnienia są wchłonięte w pralayę i unosi się tylko amorficzna sugestia matki-substancji. Nagle, wielkie dendrytyczne pęknięcia palącego światła eksplodują wewnątrz ciężarnej chmury i oświetlają ją tak, że wisi jak oślepiające łono nad ciemnością, oświetlając pinaklowaty szczyt wielkiej świątyni Sziwy poniżej. W ten sposób Indra rozbił ciemność i uwolnił Marutów, którzy są siedmioma częściami Piorunowego Cielęcia zrodzonego z jego śmiechu. Mitologia wedyjska przedstawia je jako Ognie, które świecą na górach. Są one samoświecące i „błyskawiczne”, czasami noszące vajra Indry w swoich rękach. Mówić być „równie wielki jako the niebo, przewyższać niebo i ziemia”. Doić the niezawodny krowa, dmuchać przez the dwa świat z deszcz i utożsamiać z the Ego wielki Adepts. Shri Aurobindo opisał je jako „moce woli i siły nerwowej lub Witalnej, które osiągnęły światło myśli i głos wyrażania siebie. Stoją one za wszelką myślą i mową jako jej wirniki i walczą w kierunku Światła, Prawdy i Błogości najwyższej świadomości.” Tak więc Marutowie są życiowymi mocami, których nerwowe energie wspierają działanie myśli, gdy śmiertelny człowiek próbuje wzrastać ku nieśmiertelności. Ich moc wydaje się niszczycielska, ponieważ pomaga rozbijać to, co jest ustanowione i osiągać coraz to nowe formacje. Reprezentują one również namiętności i burze w piersi kandydata, który przygotowuje się do życia ascetycznego i ukrywają swoją okultystyczną potencję w niższych regionach Akasy.
Straszna i nawet złośliwa strona Marutów jest przypisywana Rudrze-Siwie, i rzeczywiście ich nazwa pochodzi od słowa mar, które oznacza „umrzeć”, „zmiażdżyć” lub „świecić”. Faktycznie, połowa Marutów lub Rudrów jest świetlista i łagodna, podczas gdy druga połowa jest ciemna i dzika, symbolizując ryk uwięzionego Ego dążącego do powrotu do swego czystego, boskiego stanu. Tak więc od Indry, wysokiego boga Rig Vedy, podąża się za zygzakowatym błyskawicowym błyskiem, jak wchodzi on w subtelne podziały lub gałęzie wielkiego drzewa manifestacji, które ma swoje korzenie w niebie. Jego tajemnica istnieje na wielu poziomach, jak węzły Fohat biegnące przez siedem płaszczyzn, i jest tylko częściowo ujawniona w skomplikowanej działalności Indry, jak również jego gospodarza Maruta. Kończyny i gałęzie tajemnicy przebiegają przez Indrę, który rozbija Czterdzieści Dziewięć Fortów Vritry, i są one odzwierciedlane w przerywanych błyskach przez Marutów, którzy rodzą się w każdej manvantarze (Rundzie) siedem razy siedem. Niebiańskie drzewo jest często przedstawiane w ścisłym związku z błyskawicą. Dla Greków jesion, pod którego ochroną ludzkość żyła podczas Złotego Wieku, był uważany za drzewo z płonącym konarem. Uważano, że boski ptak ukradł tę gałąź i przeniósł zawartą w niej iskrę na ziemię. Podobnie jak w micie prometejskim, był to początek samoświadomego człowieka w świecie, który miał się stać, w swym najpełniejszym kwiecie, kompletnym wyrazem świętych czterdziestu dziewięciu ogni zgromadzonych w każdym punkcie zejścia przez ściany Czterdziestu Dziewięciu Fortów Vritry. Amerykańscy Indianie często symbolizowali tę archetypową ideę w gromowładnym ptaku, z którego serca wylewają się zygzakowate linie niebiańskich błyskawic. Niektóre plemiona, jak Kwakiutlowie, wierzyły, że ten wielki grzmiący ptak nosi na grzbiecie Sake, a z jego oczu błyskają pioruny. W rozumieniu plemiennym jego głos był uważany za głos Wielkiego Ducha przemawiającego z chmur, a jego błysk za jego boski ogień. Z chmur jego płomienny głos przemawiał do nich jako siła stojąca za wszelką myślą i mową, a oni słuchali go z szacunkiem. Ukazywał im się w snach i wizjach jako wielki ptak łączący ogień i wodę i, podobnie jak Prometeusz, przychodził do nich jako posłaniec między niebem a ziemią. Śniący i mędrcy widzieli go siedzącego na płonącej gałęzi świętego kwitnącego drzewa. Widzieli go tam, w górze-centrum wszechświata, przynoszącego ogień błyskawicy, umieszczając go w gałęzi drzewa. Podobnie jak złączona trzcina, w której Prometeusz ukrył niebiański płomień, gałęzie tego drzewa wyrastają z siebie nawzajem przez złącza i węzły. Są one jak węzły dendrytycznego wzoru błyskawicy pulsującej w dół ku ziemi.
Po uformowaniu się danego kanału błyskawicy na fizycznym planie natury, od trzech do ponad czterdziestu uderzeń może przepływać tą samą drogą. Łączny czas wszystkich tych impulsów wynosi ułamek sekundy, ale sam kanał może zachować wystarczającą przewodność, aby umożliwić kontynuację prądu. Prawie jak lustro tej aktywności, dodatnie i ujemne prądy wyładowań punktowych występujących w gałęziach drzew mają charakter pulsujący, biegnąc w górę w taki sposób, aby echo, nawet jak niebo spotyka się z ziemią, hermetyczne powiedzenie, jak wyżej, tak poniżej. Kiedy kanał pioruna jest utworzony przez początkowy przepływ ładunków elektronicznych „lidera”, biegnie on stopniowo do ziemi, gdzie powoduje elektryczne rozbicie powietrza i tworzy kanał dla następnych impulsów. Kiedy formowanie kanału przez lidera jest zakończone, prąd z ziemi kieruje się ku górze i wytwarza intensywny błysk światła, który widzimy. W drzewach przewodnictwo powstaje z soku i punktowe wyładowania na czubkach gałęzi są odpowiedzialne za fakt, że drzewa często przyciągają błyskawice i nie są bezpieczne miejsca, aby schronić się podczas burzy. Wydają się stać jak błyskawice lub trójząb widły w ich otoczeniu, a wielka siła elektryczna bolt będzie rozbić się w dół ich kończyn i pnia do ziemi. Przebieg impulsu elektrycznego z gałęzi na gałąź jest ponownie odzwierciedlony w systemie nerwowym mózgu z jego neuronami, które przekazują sygnały informacyjne poprzez długie aksony i rozgałęziające się dendryty. Neurony są spolaryzowane tak, że ich wnętrza są ujemne w stosunku do zewnętrznych, osiągając „potencjał spoczynkowy”. Są one chemicznie stymulowane do wytwarzania sygnałów na krótkich dystansach i polaryzowane, aby umożliwić przepływ substancji chemicznych przez membranę dla sygnałów na dłuższych dystansach. Za każdym razem, gdy to się dzieje, następuje odwrócenie potencjału membranowego, segment po segmencie. To powoduje szybkie rozprzestrzenianie się przejściowego odwrócenia biegunowości wzdłuż włókna nerwowego. Kiedy impuls dociera do terminalu aksonowego, neuron następny w kolejce zostaje dotknięty w ten sposób, że jego wpływ generujący zostaje zmodyfikowany w celu pobudzenia lub zahamowania i określenia, czy następny krok „odpali”. Sama synapsa powstaje albo w wyniku transmisji chemicznej, albo elektrycznej, ale cały proces polega na ścisłym współdziałaniu obu sposobów. Nadmierna lub niedostateczna aktywność pewnych substancji chemicznych w procesie synaptycznym może powodować zaburzenia neurologiczne i psychiczne. Spiętrzenie impulsów elektrycznych, które nie zdążają do końca pokonać skrzyżowania synaptycznego, może powodować „wybuchy”, wzmożone poczucie zdenerwowania, któremu często towarzyszą bóle głowy. W takich przypadkach złożone zmiany w ogólnych polaryzacjach systemu straciły swoją subtelną synchronizację, a pozytywne i negatywne są w stanie wojny. Misterna równowaga pomiędzy ognistymi i wodnymi biegunami jest w mikrokosmicznej sprzeczności z wszechświatem.
Okultystyczna nauka uczy, że żywotna elektryczność przepływająca przez mózg, drzewo lub niebo podlega tym samym prawom, co kosmiczna elektryczność. Stwierdza ona, że „łączenie cząsteczek w nowe formy oraz wywoływanie nowych korelacji i zaburzeń równowagi molekularnej jest, ogólnie rzecz biorąc, dziełem i generuje Fohat”. Synowie Fohat to różne siły, które w swojej istocie mają kosmiczne (Fohatyczne) życie elektryczne. Na niższym planie Akaszy przejawiają się one w Rudrach i tajemniczych Marutach, ale na planie ziemskim można je znaleźć w takim materiale jak bursztyn, który po potarciu rodzi „syna”, który przyciąga słomki! Synowie Fohat demonstrują uwalnianie „wód” w iskrze elektrycznej, która odpowiada archetypowej śrubie Indry. Z fizycznych przejawów elektrycznego ognia nie ma żadnego bardziej niesamowitego niż błyskawica, i była ona przedmiotem wielu rozważań od bardzo wczesnych czasów. Chociaż współczesna nauka wie więcej o pewnych łańcuchach efektów wytwarzających błyskawice niż starożytni obserwatorzy, to jednak w żadnym wypadku nie jest w stanie tego zrozumieć. Dwa tysiące lat temu Seneka sklasyfikował trzy rodzaje błyskawic jako genera quod terrebrat, dissipat i urit. Niezwykłe pioruny, które przechodzą przez miękki i luźny materiał nie uszkadzając go, a jednocześnie topią twardą substancję pod spodem, stanowią klasę terrebrat w przeciwieństwie do tych, które rozbijają lub tych, które zapalają się i czernieją. W osiemnastym wieku Benjamin Franklin w swoich niezwykłych eksperymentach z piorunami zauważył, że płyn elektryczny zgadza się z piorunami na dwanaście różnych sposobów. Szczególnie zaintrygował go fakt, że płyn elektryczny, podobnie jak błyskawica, jest przyciągany przez punkty i doszedł do wniosku, że są one jednym i tym samym. Wspaniale opisowe i entuzjastyczne listy Franklina, wysyłane do jego przyjaciela Collinsona w Londynie, były tak interesujące, że każdy z nich był czytany na posiedzeniach Towarzystwa Królewskiego, stymulując korespondencję, która rozkwitała w całej Europie. Wśród współczesnych naukowców nie ma zgody co do mechanizmu, dzięki któremu chmury burzowe mogą się elektryzować. Teorie skłaniają się ku procesowi napędzanemu przez opady atmosferyczne lub procesowi obejmującemu ruchy konwekcyjne zachmurzonego powietrza, w które wnikają jony wyładowań punktowych z Ziemi. Jednym z faktów przemawiających na korzyść tej ostatniej hipotezy jest to, że wysokie, spiczaste cyple na ziemi wydają się stymulować aktywność elektryczną. Osiemdziesiąt procent piorunów, które uderzają w Empire State Building pochodzi z samego budynku.
Istnieją pewne wymagania dotyczące elektryfikacji, które są uzgodnione przez naukowców. Zauważono, że chmura musi mieć głębokość co najmniej trzech do czterech kilometrów. Wydaje się, że silna aktywność konwekcyjna, jak również obecność opadów są warunkami koniecznymi, ale nie wystarczającymi. Bardzo wysoka burza z piorunami będzie produkować znacznie częstsze wyładowania atmosferyczne, a nad nią można zaobserwować silne pola elektryczne. W swoich osiemnastowiecznych eksperymentach Franklin ustalił, że kiedy słoik lejdejski jest naelektryzowany, jego zewnętrzna część jest „dodatnia „1 , a wewnętrzna „ujemna” (dokładnie tak, jak w przypadku neuronu w układzie nerwowym). Dowiedział się, że kształty takich kondensatorów determinują właściwości elektryczne i przyrównał naładowane chmury i ziemię do siebie oraz porównał ich wzajemne oddziaływanie z biegunowością swojego kondensatora z płytką szklaną, który nazwał planetarnym słojem Leydena. Był pod szczególnym wrażeniem znaczenia punktów i pisał o „cudownym działaniu spiczastych ciał, zarówno w przyciąganiu, jak i odrzucaniu ognia elektrycznego”. Porównując wszystkie te odkrycia do ładunku pioruna, który uwolnił potomstwo niebiańskiej Krowy z Chmury Deszczowej, można jedynie spekulować z podziwem na temat niezbędnej głębokości i wysokości chmury, która go wytworzyła! Aktywność konwekcyjna i opadowa musiałaby być wynikiem kosmicznej interakcji pomiędzy pozytywnym ogniem ojca i negatywnym oceanem macierzystej matrycy. Chmura Kosmosu byłaby zatem negatywna w stosunku do ognia Akaszy, który nosiłby w sobie nasienie ukrytego duchowego Źródła Wszystkiego. Nasienie to byłoby punktem Logosu, który rozdziera łono jak bełt Indry, choć pierwotne rozdzieranie jest z wewnątrz, z zewnątrz. Po tym, bełt jest rzucany z zewnątrz wewnątrz, co kończy pierwszą fazę pewnego rodzaju dialektyki w dół, która miga tam i z powrotem, łącząc i rozdzielając, zabijając i regenerując. Porusza się jako Fohat i synowie Synów Fohat, poprzez Czterdzieści Dziewięć Fortów, aż do „uziemienia” w ziemi. Ale nie umiera. Jedynie odpoczywa, zanim zostanie naładowana i wyrażona w nowych formach.
Podstawą duchowej nauki jest aksjomat, że wszystko zawiera i jest elektrycznością, od pokrzywy, która żądli, do błyskawicy, która zabija. Od iskry w kamyku do krwi w ciele, energia życiowa Marutów, Dadhyanc i Dadhira – Konia Świtu, nieustannie się przejawia. Są oni żywicielami Fohata, a elektryczność jest jego dziełem. Magnetyzm zwierzęcy i hipnotyzm oparte są na elektryczności Fohatycznej (wewnątrzkosmicznej), podczas gdy sam Fohat jest „syntetyczną siłą motoryczną wszystkich uwięzionych sił życiowych i medium pomiędzy Absolutem a uwarunkowaną Siłą”. Tak więc jest on łącznikiem, Agentem Prawa jak Manas, pomiędzy boską monadą a ciałem fizycznym. Jest on przedstawicielem Manasaputry, który jest zbiorowym Mahatem, określeniem Indry w Rig Vedzie, zanim został on pociągnięty w dół przez swoje małżeństwo, zanim jego ognista esencja nabyła wszystkie osłony siedmiu razy siedmiu płaszczyzn manifestacji. Węzły planet i gwiazd, jak również krótki błysk pioruna, obejmują świat-rzecz, który widzimy naszymi fizycznymi oczami. Ale kanały Fohat są wszędzie, jak te, które biegną przez niebo, zanim interakcja z punktem wyładowania spowoduje błysk. Jest on łącznikiem i logogenicznym rodzicem swoich posłańców-gospodarzy, którzy, podobnie jak Marutowie, są synami nieba i ziemi. Jako taki, w dodatku do bycia sprzymierzeńcami Indry, są oni nazywani Synami Sziwy, Maha-Yogi, wielkiego ascety, w którym skupiona jest najwyższa doskonałość surowej pokuty i abstrakcyjnej medytacji.
Istnieje starożytny i bliski związek między kilkoma z tych wysokich bogów, dla w Rig Veda, gdzie Rudra jest imieniem danym dla Sziwy, to samo jest również dane jako imię dla Agni, który jest tak blisko związany z Indrą. Jest to jednak Sziwa, który symbolizuje najwyższego ascetę i który trzyma nad głową trójząb z błyskawicami. To właśnie na głowę Sziwy spadły wody Gangi i to właśnie Sziwa uwolnił święty strumień z Jaskini Gomuckiej (Ujście Krowy), który dostarczył źródła życia dla wczesnej Piątej Rasy. Grom Indry uwolniony przez moc somy jest symbolizowany przez półksiężyc na czole Sziwy, przez węża, którego kontroluje i przez płomień, który rozpala się z jego ręki. W ten sposób imię Marutów, jako synów Sziwy, jest nadawane w okultystycznym języku Nirmanakajom (Ego wielkich Adeptów, którzy odeszli). Są oni tymi obrońcami ludzkości, którzy są poza wszelką iluzją i którzy, posiadając nodevachan, pozostają niewidzialni na ziemi. W ten sposób są oni w pełni urzeczywistnionymi synami nieba i ziemi oraz patronem joginów, którego trzecie oko o błyskającej penetracji musi być mistycznie nabyte przez każdego Adepta. Ci Marut-Kumarowie, te Lśniące Światła, które kontrolują wszelką myśl i mowę, otrzymali emancypację w Rundach i Rasach wcześniejszych niż nasza, w każdej z nich albo wybierali wyzwolenie albo się go wyrzekali i następnie rodzili się wielokrotnie „w tym charakterze (wypełniając w ten sposób swoje własne miejsca)”. Jako Synowie Sziwy, przyjęli jego trójząb i nauczyli się w minionych wiekach naśladować jego umysłową i magnetyczną koncentrację, tak aby utworzyć doskonały punkt, który gromadził wszystkie ich energie życiowe w jednej żywej iskrze oddania. W ten sposób, podobnie jak drzewo czy Empire State Building, wytworzyli prąd, który posłużył do ściągnięcia błyskawicy Prawdy i zniszczył po wsze czasy ciemność ignorancji i iluzji.
W ten sposób Wielcy Ludzie zostali inicjowani. W ten sposób każda osoba może być inicjowana w każdym wieku i zebrać razem Fohatyczne impulsy przepływające przez otwory w punkt czystego skoncentrowanego Buddhi-Manas. Każdy może, poprzez intensywną medytację nad tymi starożytnymi tajemnicami, odkryć syntetyczną moc, która leży ukryta w siłach działających w jego naturze i doprowadzić ją do błyskającego punktu, który spoczywa między oczami. Tam wewnątrz znajduje się Krowa z Deszczową Chmurą, tam znajduje się Jasny Kram i tam również znajduje się Zamykacz Wód, straszny wróg Vritra zwinięty, tamujący ognisty przepływ Akasy. Zobacz to wyraźnie w sobie i przymocuj swoje niezachwiane oko na Jasnym Kramie. Przymknij swoje oko i pij sok somy, który wylewa się z uwięzionych krów do twojego głodnego umysłu i duszy. Przyjmij moc jego zimnego ognia i pozwól mu wybuchnąć jako piorunowa broń w twojej ręce. Następnie uderz w serce Vritry! Nie pozostaw mu żadnego tchnienia życia i pozwól, aby ogień Fohat przelał się przez czterdzieści dziewięć bram twojej istoty. Niech Boska Wola Logosu wypełni cię i rozświetli cię, gdy będziesz żył i działał, aby rozproszyć ciemności tego świata.
Dodaj komentarz