Czy sypiasz samotnie? Niezależnie od tego, czy jesteś żonaty, samotny, rozwiedziony, czy w zaangażowanym związku, ludzie nadal wybierają spanie samemu czasami. Niektóre ludzie wybierają dzielić małżeńskiego (lub pary) łóżko każdy noc no matter jak przerywający ich sen może być, podczas gdy inny próbują dzielić łóżko. Oftentimes słyszę pary mówić one no mogą spać z each inny należny chrapanie, lub różni łóżkowe przyzwyczajenia (e.g.: Jeden lubi zasypiać z t.v. na lub potrzebuje więcej światło niż ich partner). To, że pary nie dzielą jednego łóżka przez całą noc, nie musi oznaczać, że ich związek jest w tarapatach. Całkiem szczerze, tam są czasy gdy oddzielni sypialni przygotowania mogą być kluczem wielki związek. Pozwól mi wyjaśnić…

Jeśli ty i twój znaczący inny mieszkacie razem i nie śpicie w tym samym łóżku, zadaj sobie następujące pytania:

  • Dlaczego nie śpisz ze swoim partnerem?
  • Jak długo to trwa?
  • Czy te ustalenia są dla ciebie w porządku?
  • Czy to ty dokonałeś wyboru?

Jeśli jesteś szczęśliwy lub zadowolony ze swojego obecnego układu spania, dobrze dla ciebie, rób dalej to, co robisz! Jeśli nie, jest miejsce na negocjacje z twoim współmałżonkiem (lub partnerem). Jeżeli ty i twój współmałżonek śpicie oddzielnie ponieważ ty różny sen przyzwyczajenia ale ty wolelibyście spać wpólnie, szuka sposoby kompromis. Może oboje zaczniecie spać w „małżeńskim łóżku”, by się przytulić, omówić dzień lub połączyć się fizycznie, a potem powiecie sobie dobranoc i jedna osoba pójdzie do innego łóżka. Ponadto osoba, która obudzi się pierwsza rano, może przywitać się ze swoim współmałżonkiem; w ten sposób nadal możecie zaczynać i kończyć dzień razem, nawet jeśli nie dzielicie łóżka. Jest jednak niezwykle ważne, abyście oboje byli zgodni.

Kiedy dwoje ludzi napełnia nawzajem swój „zbiornik miłości”, jest o wiele łatwiej wspierać taki układ. Jeśli zamiast tego, ty lub twój partner czujecie się przymuszeni do układu spania, z którego nie jesteście zadowoleni, spowoduje to konflikt. Wiele par, które widzę, a które mają konflikty, w końcu śpią w różnych pokojach (lub na kanapie). Konflikty są okazją do lepszego zrozumienia partnera i siebie. Szukaj lekcji w konflikcie. Zadaj sobie pytanie: „Czego mogę się tu nauczyć?”. Zbyt często pary wpadają w rutynę i żyją każdego dnia (i nocy) na „autopilocie”. Zapraszam cię do przeżywania swojego życia tak świadomie, jak to tylko możliwe, niezależnie od tego, czy sypiasz ze swoim współmałżonkiem, czy nie.