Istnieje stosunkowo łatwy sposób obliczania odległości za pomocą akcelerometru: Zaprogramuj go, aby śledził kroki tak jak krokomierz, a następnie pomnóż liczbę kroków przez długość kroku biegacza, aby uzyskać całkowitą odległość. Voila! Odległość obliczona. No cóż, w pewnym sensie. W ten sposób wiele aplikacji obsługuje bieganie na bieżni, ale problem z tym podejściem polega na tym, że istnieje potencjał ogromnego marginesu błędu.

Po pierwsze, musi być dane wejściowe od biegacza. Oznacza to, że będziesz musiał podać aplikacji swój wzrost i wagę, aby mogła oszacować długość kroku – ale co, jeśli Twoje nogi są proporcjonalnie dłuższe niż innej osoby, której wzrost jest zbliżony do Twojego? Niektóre aplikacje będą również poprosić, aby uruchomić lub chodzić odległość wiesz jest dokładne – powiedzmy milę (1,6 km) lub tak – podczas uruchamiania aplikacji, a następnie powiedzieć aplikacji, jak daleko pobiegłeś więc może dostosować te szacunki, aby być bardziej dostosowane do Ciebie. Aplikacja „Nike+ GPS” dla iPhone’a, na przykład, pozwala zaktualizować ustawienia za pomocą opcji „kalibruj bieg”, aby wprowadzić dystans po biegu, a ona ponownie obliczy długość kroku dla przyszłych wyjść.

Reklama

Ale co, jeśli używasz interwałów bieg/chód do treningu? Jest mało prawdopodobne, że Twój rozkrok podczas chodzenia będzie miał taką samą długość jak Twój rozkrok podczas biegu. Co jeśli Twój bieg kalibracyjny był szybszy lub wolniejszy niż Twoje normalne tempo? Co, jeśli Twój chód jest trochę nierówny i każdy krok nie jest tej samej długości? Jak powiedział nam Alex Macmillan: „Jeśli pomiar długości kroku jest błędny nawet w niewielkim stopniu, całkowity szacowany dystans może być błędny w bardzo dużym stopniu”. Jeśli kiedykolwiek używałeś aplikacji do biegania podczas treningu na bieżni, prawdopodobnie zauważyłeś rozbieżność między dystansem, który aplikacja mówi, że biegniesz, a bieżnia mówi, że biegniesz — dowód tego problemu. To nie jest naprawdę idealne, jeśli próbujesz trenować do długodystansowego biegu, takiego jak półmaraton.

Aplikacja Macmillana, „Zombies, Run!” nie oferuje obecnie śledzenia odległości akcelerometrem, ale jego zespół pracuje nad tym, wykorzystując badania bieżni i inne podejście do obliczania odległości. „Potrzebując jedynie pomiaru względnej zmiany prędkości danej osoby, zamiast próbować dokładnie oszacować rzeczywistą prędkość biegacza, wierzymy, że możemy stworzyć model, który działa dla bardzo szerokiego grona biegaczy. W ten sposób mamy nadzieję, że długość kroku, wzrost i waga biegacza nie będą miały znaczenia podczas wykonywania naszych obliczeń.” Czy takie podejście sprawdzi się w praktyce? Tylko czas pokaże.

Dlaczego po prostu nie użyć swojej bieżni do śledzenia przebiegu? Po tym wszystkim, większość bieżni ma odczyty cyfrowe, które pokazują, jak daleko pobiegłeś w oparciu o ruch pasa przechodzącego pod twoimi stopami. Ale zrób szybkie wyszukiwanie w Google „dokładność dystansu bieżni” i zobaczysz, że wiele osób uważa, że liczba na wyświetlaczu niekoniecznie jest poprawna. Nawet niewielka pomyłka w długości pasa może stworzyć duży błąd w trakcie tysięcy obrotów, jakie wykonuje on wokół swoich rolek w trakcie biegu treningowego 5K.

Co więc Ty, jako biegacz, możesz zrobić, aby śledzić swój czas na bieżni tak dokładnie, jak to tylko możliwe?

Reklama

.