W na początku maja 1865 r. Konfederackie Stany Ameryki były bardzo zdezorganizowane, głównie z powodu frenetycznych wydarzeń z poprzedniego miesiąca. Generał Robert E. Lee poddał wojska konfederackie w sądzie Appomattox w Wirginii, a większość Amerykanów wierzyła, że wojna secesyjna (1861-65) dobiegła końca. Zabójstwo prezydenta USA Abrahama Lincolna w Waszyngtonie, dokonane przez Johna Wilkesa Bootha i innych sympatyków sprawy Południa, rzuciło podejrzenia na wielu członków rządu Konfederacji. Choć rząd pozostał nienaruszony, był w dużej mierze nieskuteczny.
Konfederacki prezydent Jefferson Davis wciąż miał nadzieję na przyszłość Konfederacji. Prywatnie żywił pragnienie wzmocnienia armii i przeniesienia walk do zachodniej części Konfederacji. Publicznie został zmuszony do opuszczenia stolicy Konfederacji w Richmond w Wirginii wraz z grupą zaufanych doradców, którzy w efekcie stali się rządem na uchodźstwie. Po opuszczeniu Richmond Davis i jego otoczenie założyli tymczasowe centrum rządowe w Danville w Wirginii. Wkrótce jednak przenieśli się dalej na południe, ponieważ Wirginia była silnie nasycona wojskami Unii.
Wśród doradców Davisa byli John H. Reagan, Judah P. Benjamin, John Breckinridge i Burton Harrison. Do Waszyngtonu, w hrabstwie Wilkes, przybyli 3 maja w niewielkiej, ale elitarnej eskorcie wojskowej. Następnego dnia Davis zorganizował ostatnie spotkanie ze swoim gabinetem, którego członkowie rozeszli się po tym, jak prezydent zatwierdził ich spóźnioną rekompensatę z pozostałego skarbu Konfederacji, w tym ze złota. Davis udał się na południe do Sandersville, gdzie 6 maja powierzył pozostały skarbiec Konfederacji kapitanowi Micajahowi Clarkowi, pełniącemu obowiązki skarbnika Konfederacji, a 7 maja połączył się ze swoją żoną Variną i ich dziećmi. Razem ruszyli 8 maja przez Abbeville, w hrabstwie Wilcox, doskonale zdając sobie sprawę, że siły Unii są blisko za nimi. Pościg za Davisem wynikał w dużej mierze z fałszywego założenia Departamentu Wojny USA, że był on współwinny zamachu na Lincolna. Obiecano nagrodę w wysokości 100 000 dolarów dla każdego, kto mógłby sprowadzić prezydenta i jego pomocników.
Dotarłszy do rolniczej społeczności Irwinville, w hrabstwie Irwin, wieczorem 9 maja, pozostali nadzieja, wciąż zakładając, że są o krok przed swoimi prześladowcami, rozbili obóz w pobliżu koryta potoku.
Znak historyczny wskazuje miejsce, w którym został aresztowany, a okoliczny teren jest obecnie Jefferson Davis Memorial Historic Site, trzynastoakrowym parkiem, w którym znajduje się muzeum, szlak turystyczny i obiekty piknikowe. Hrabstwo Jeff Davis, w środkowej Georgii, zostało nazwane na cześć konfederackiego prezydenta.
Dodaj komentarz