Wulkaniczny charakter Campi Flegrei, czyli Pól Flegrejskich, był znany już w czasach starożytnych. Różne gorące źródła i fumarole były popularnym miejscem wypoczynku dla bogatych Rzymian, a w 79 r. n.e. wybuchł pobliski Wezuwiusz, niszcząc słynne miasto Pompeje. W 1539 r. mniejsza erupcja wulkanu utworzyła wysoki na 403 stopy stożek Monte Nuovo, nowej góry.
Wiktoriański geolog Charles Lyell twierdził w 1830 r., że komora magmowa głęboko pod ziemią nie tylko wyjaśniałaby aktywne wulkany, ale także dziwne zjawisko, które zaobserwował. Na kolumnach rzymskich ruin zauważył on otwory w skałach, wykonane przez morskie mięczaki, a teraz znalezione 22 stopy powyżej niedawnego poziomu morza. The jedyny możliwy wyjaśnienie Lyell być wielki magma komora, okresowo uzupełnianie z roztopiony skała, najpierw ciągnąć the kolumna pod poziom morza, then po niektóre czas, pchać the grunt w górę i podnosić the kolumna znowu nad the sea.
większy czerwony obszar, na północny zachód od portu w Pozzuoli. Mapa z SUESS, E. Das Antlitz der Erde (1892). Obraz w domenie publicznej. David Bressan
W latach 50-tych, 70-tych i 80-tych odnotowano trzęsienia ziemi, po których nastąpiło wymierne wypiętrzenie terenu. Dziś wiemy, że komora magmowa Campi Flegrei znajduje się na głębokości 1,8 mili pod powierzchnią ziemi. Jak dokładnie magma wywołuje obserwowane ruchy ziemi, wciąż nie jest w pełni zrozumiałe. Klasyczny model mówi, że gdy komora magmowa wypełnia się, większa objętość wypycha po prostu leżący nad nią grunt do góry. Alternatywny model sugeruje, że gorące płyny z magmy ogrzewają skały i duże zbiorniki wód gruntowych, które znajdują się w podziemiach Campi Flegrei. Ponieważ gorąca woda posiada większą objętość, rozszerza się i ziemia zostaje wypchnięta w górę.
W każdym razie symulacje wykonane przez zespół badawczy University College London i Obserwatorium Wezuwiusza w Neapolu i opublikowane pod tytułem Postępowe podejście do erupcji w kalderze Campi Flegrei w południowych Włoszech, wykazały, że to okresowe wypiętrzanie powoduje akumulację naprężeń w skałach powyżej komory magmowej, co zwiększa prawdopodobieństwo, że magma znajdzie drogę na powierzchnię, zwiększając możliwość erupcji. Inne aktywności wulkaniczne, takie jak gaz uwalniany z podziemi, już pokazały, że Pola Flegrejskie są nadal dość aktywne.
Od 2005 roku ziemia wokół miasta Pozzuoli, położonego niemal w centrum kaldery Campi Flegrei (dużego, częściowo zapadniętego krateru wulkanicznego), podniosła się o 1,25 stopy. Oba efekty nie są niezwykłe w tym rejonie. Kolumny opisane przez Lyella (i znajdujące się również w Pozzuoli) pokazują, że wypiętrzanie miało miejsce wielokrotnie w ciągu ostatnich 2 000 lat, a ziemia nawet okresowo ponownie się wypiętrzała. Jednak nowy model reakcji skał, pokrywających komorę magmową, na fazy wypiętrzania wykazał nieoczekiwane zachowanie.
Podczas wypiętrzania skały ulegają deformacji. Pod wpływem naprężeń, skały stają się bardziej kruche, co ułatwia magmie rozbijanie skał i tworzenie wulkanicznego kanału na powierzchnię. Wcześniejsze modele geologiczne zakładały, że gdy tylko ciśnienie w komorze magmowej spadnie, zmniejszy się również napięcie w skałach nadległych. Nowy model sugeruje jednak, że napięcia mają tendencję do ciągłego gromadzenia się w czasie. Kiedy grunt jest podnoszony, skały pękają i magma jest wstrzykiwana z głęboko położonej komory magmowej do płytszych obszarów Pól Flegrejskich. Magma, nawet jeśli nie wybucha na powierzchnię, stygnie i krzepnie w powstałych szczelinach. Ta nowo powstała objętość skały ma tendencję do utrzymywania otaczających ją skał pod ciśnieniem i napięciem. Z każdą fazą wypiętrzania, skały są wystawiane na działanie większych sił naprężających, stając się za każdym razem bardziej kruche i podatne na pękanie.
Ten nowy model zachowania się skał pod zwiększonym napięciem wywołanym ruchami magmy nie może przewidzieć konkretnej erupcji. Sugeruje on jednak, że erupcje będą bardziej prawdopodobne w przyszłości, ponieważ wytrzymałość skał ma tendencję do zmniejszania się, powoli, ale stale w czasie. Zamiast jednego dużego wypiętrzenia, wystarczy kilka mniejszych wypiętrzeń, aby rozbić i tak już osłabione skały, powodując erupcję nowego wulkanu.
Dodaj komentarz