Veggie burgery były przez dziesięciolecia, ale to dopiero niedawno, że zaczęli … krwawić. Prawdopodobnie zauważyłeś te krwawiące burgery na bazie roślin w restauracjach (w dzisiejszych czasach w menu Burger King jest nawet Impossible Whopper), ale są szanse, że kilka nowych marek bezmięsnych burgerów w końcu wylądowało również w twoim lokalnym sklepie spożywczym.
Dostęp do tych nowych marek oznacza, że nasze wyobrażenie o tym, czym jest burger na bazie roślin nawet się zmienia. Dzisiejsze bezmięsne hamburgery wykraczają daleko poza tradycyjny placek z grzybów, czarnej fasoli czy soczewicy. Są serdeczniejsze, bardziej soczyste i bardziej mięsne niż ich poprzednicy – a przynajmniej starają się takie być.
W przeciwieństwie do naszego ostatniego testu smaku wege burgerów, tym razem skupiliśmy się na nowej linii imitacji mięsa, które niekiedy prezentują niewiarygodne cechy wołowiny. Próbowaliśmy 12 odmian fałszywego mięsa, aby znaleźć najlepszą opcję dla hamburgerów, chili, tacos i cokolwiek innego, do czego używasz mielonej wołowiny. Niektóre marki były gęste, suche i przypominały starodawne sojowe paszteciki. Kilka smakowało niezaprzeczalnie jak burgery ze stołówki w szkole podstawowej. A nasz faworyt, Impossible Burger, prawie trafił w dziesiątkę. Jeśli szukasz mięsopodobnego bezmięsnego burgera, przewijaj dalej, aby zapoznać się z naszą metodologią testów i dowiedzieć się, dlaczego Impossible zdobył pierwsze miejsce.
Najlepsze mięso pochodzenia roślinnego: Impossible Burger
Jedno słowo, dwie sylaby: wołowina. Impossible Burger wygrał konkurs na sztuczną wołowinę niemal jednogłośnie. Opakowanie surowego mięsa Impossible przypominało prawdziwą surową mieloną wołowinę, z jasnoczerwoną „krwią” i małymi białymi cząsteczkami tłuszczu. Surowy materiał był nieco miękki i tłusty; formowanie z niego placków było podobne do manipulowania jakimkolwiek mielonym mięsem. Ta marka była również najbardziej podobna do wołowiny w sposobie gotowania – tłuszcz wydalał się z placków, które skwierczały i smażyły się przyjemnie wzdłuż krawędzi. Środek placków pozostał dość wilgotny, podczas gdy brzegi stały się lekko kruche.
W trakcie degustacji w ciemno pracownicy Epi byli pod wrażeniem smaku Impossible Burger, zauważając, że był on „tłusty, pikantny i mięsny”. Produkt był ładnie przyprawiony zaraz po wyjęciu z opakowania i miał posmak dymu, który dobrze komponował się z jego bogatym w umami, lekko dziczyzną smakiem. Impossible przypisuje tę jakość użyciu hemu, związku zawierającego żelazo, który znajduje się w mięsie (i jest odpowiedzialny za metaliczny posmak krwi). Stworzyli oni wersję stworzoną przez człowieka, wprowadzając DNA roślin soi do genetycznie zmodyfikowanych drożdży, które mogą fermentować w celu wytworzenia tej cząsteczki. Po jednym kęsie jeden z testerów powiedział: „To jest czysta wołowina!”. (Podczas gdy niektórzy degustatorzy uznali to za nieco dziwne, jeszcze bardziej wołowe było to, że w mięsie znajdowały się również kawałki chrząstek przypominające chrząstki). Impossible Burger można znaleźć w sklepach spożywczych w 12-uncjowych porcjach, co pozwala uformować placki o preferowanej grubości. (Lub użyj go do innych potraw.)
BUY IT: Impossible Burger, $9 za 12 uncji na Instacart
The Runner-Up: Beyond Burger
Burger Beyond zajął bliskie drugie miejsce w naszym teście smaku. Był to również jedyny inny produkt tej marki, który „krwawił” (tym razem dzięki sokowi z buraka). Podobnie jak Impossible Burger, Beyond Burger ładnie się przyrumienił i pozostał przyjemnie wilgotny w środku. Najbardziej atrakcyjnym aspektem tego burgera była jego tekstura – mięsna, ale nie za mięsna. Testerzy polubili go za sprężystość i zewnętrzną skórkę, mówiąc, że „jest smaczny, z przyjemnym poziomem słonej soczystości”. Te burgery były prawdopodobnie najlepiej przyprawione, ale ich intensywny smak wędzenia był podzielony – kilku testerom przypadł do gustu, podczas gdy inni uznali go za zbyt sztuczny. I chociaż testerzy zgodzili się, że jest to z pewnością mięsopodobne, wielu z nich czuło, że jest to odpowiednik przeciętnego burgera z grilla w najlepszym wypadku.
KUPUJ: Beyond Burger, $6 za 2 (4 uncje) patties w Target
What We Were Looking For
W staraniach, aby znaleźć najlepszą opcję dla wołowiny podobnej do roślinnej mielonej wołowiny, zadaliśmy sobie dwa pytania: Po pierwsze, czy smakuje to choć trochę jak prawdziwa mielona wołowina? A po drugie, czy jest wystarczająco pyszna, aby zamienić ją na prawdziwą? Podczas gdy niektóre z wypróbowanych przez nas marek mięsnych były suche i agresywnie przyprawione (smakowały bardziej jak chorizo niż uniwersalna mielona wołowina), najlepsze mięsa bezmięsne były soczyste, tłuste i doskonale słone. Dodatkowo, oceniliśmy ogólną teksturę produktów i to, jak dobrze się zwęgliły, wykluczając wszelkie opcje, które były mięsiste lub zbyt gęste.
Jak testowaliśmy
Przygotowaliśmy każdy roślinny burger patty i luźny produkt z mielonej wołowiny w lekko naoliwionej żeliwnej patelni, zgodnie z instrukcjami na opakowaniu. Do próbek nie dodawano soli ani przypraw. Produkty były degustowane w ciemno przez panel redaktorów i pracowników Epicurious w nieszczególnej kolejności.
Other Plant-Based Meats We Tasted
- Lightlife Burger
- Pure Farmland Burgers
- Uncut Burger
- Sweet Earth Awesome Burger
- Abbot’s Butcher Ground Beef
- Lightlife Ground
- Pure Farmland Protein Starters
- Uncut Ground
- Sweet Earth Awesome Ground
Wszystkie produkty prezentowane w serwisie Epicurious są wybierane niezależnie przez naszych redaktorów. Jeśli kupisz coś za pośrednictwem naszych linków detalicznych, możemy zarobić niewielką prowizję partnerską.
Dodaj komentarz