Te dwa samochody są również bardzo podobne w sposobie ich wyposażenia. Oba pochodzą z 3.5L silnik V6 z Sienna produkcji nieco więcej koni mechanicznych (266 vs. 248 Odyssey’s). To oczywiście przychodzi z dotknięciem lepszej gospodarki paliwowej dla Odyssey (19/28 m/g vs. Sienna’s 18/25).
Dwa główne powody dla nas w końcu lądowania na Sienna była niezawodność Toyoty i dostępność AWD. Oprócz Sienna o mniej problemów zgłaszanych w porównaniu do Odyssey, warto również wspomnieć, że Toyota funkcje łańcuch rozrządu vs pasek rozrządu począwszy od roku modelowego 2007. To dość istotna kwestia dla pojazdu, który ma na swoim koncie około 100 000 mil. Ponadto, z nami regularnie jazdy w górach Kolorado i z naszych planów trafienia kurortów narciarskich na zachodzie / Pacific northwest AWD był ogromny punkt sprzedaży. Byliśmy gotowi poświęcić trochę komfortu dla dodatkowego kawałka umysłu podczas gdy w backcountry na dni / tygodnie w czasie.
Wszystko to powiedział, myślę, że każdy z tych modeli może być świetną opcją dla chłodnym, konwersji camper, podczas gdy pamiętając o potencjalnych problemów z obu pojazdów w określonych latach modelowych. Takie jak „szlam” kwestia dla Sienna lub shotty transmisji Odyssey. Obie kwestie wydają się dotyczyć lat modelowych sprzed 2004 roku, ale to zdecydowanie coś, o czym należy pamiętać patrząc na te furgonetki.
Więc podczas wymyślania naszego zdania między 2 modelami zajęło trochę czasu, faktycznie znalezienie Sienny AWD, która pasuje do naszych specyfikacji nie było łatwym wyczynem. Szczególnie w Kolorado, gdzie śnieg i lód są częścią każdej zimy, używane Sienny z napędem AWD są rozchwytywane tak szybko, jak tylko pojawiają się w sieci. Z niezwykle wysokim popytem, przychodzi nieco wyższa cena w porównaniu do Odysseys z podobnym wieku / stan.
Jednakże, po około 3 tygodniach mind-numbing badania i czasochłonne jazdy testowe, gwiazdy w końcu wyrównane: znaleźliśmy obiecujące AWD 2007 Toyota Sienna z nieco ponad 100.000 mil na nim, że cudem nie był jeszcze sprzedany. Więc I prędkość do dealera, wziął go na jazdę próbną i kilka różnych mechaników, aby upewnić się, że nie było żadnych poważnych problemów dzieje. Gdy wszystko się sprawdziło i po kilku godzinach targowania się ze sprzedawcą używanych samochodów (uwielbiał mnie), zabraliśmy Moose’a do domu i po około 7 miesiącach posiadania nie mogliśmy być szczęśliwsi.
Dodaj komentarz