Marketing i Sprzedaż zawsze toczyły debatę na temat tego, kto jest ważniejszy, kto zdobywa chwałę i bardziej przyczynia się do sukcesu firmy. Będąc po obu stronach mogę wyraźnie zobaczyć, gdzie dyskusja staje się gorąca i jak każda ze stron widzi inne.

Marketerzy starają się opowiedzieć historię, gdzie ludzie sprzedaży skupiają się na zadawaniu pytań. Marketer jest zainteresowany przedstawieniem porywającej kampanii. Mówią o referencjach klientów, skupiają się na szczęśliwej i atrakcyjnej stronie produktu. Sprzedawcy mają jeden cel w głowie – jak włączyć odpowiednie przyciski tej osoby, aby je wymienić pieniądze.

Gdzie marketerzy często pracują z najbardziej zadowolonych klientów, zbierając historie na bloga lub post social media, sprzedawcy widzą dobre, złe i brzydkie. Wszystkie narzekania, obiekcje, czyste szaleństwo ludzi – muszą sobie z tym wszystkim radzić. W pewnym momencie może się okazać, że 90% czasu spędzasz na rozmowach z niezadowolonymi ludźmi, próbując naprawić sytuację, a tylko 10% z tymi szczęśliwymi. Marketing jest uratowany przed tym zaszczytem.

Pull vs Push

Celem marketingu jest przyciąganie ludzi w kierunku biznesu. Używając atrakcyjnych reklam, inteligentnego targetowania, opowiadania ciekawych historii, marketerzy szukają sposobów na wywołanie zainteresowania i reakcji. Sprzedawcy muszą naciskać, gdy jest najmniejsze zainteresowanie. Nawet poprzez osobowość praca w sprzedaży przekształca ludzi w bardziej wychodzących, podchodzących, a nawet nieco upartych. To dlatego komunikacja między marketingiem a sprzedażą może być czasami bardzo trudna.

Art vs Science

Niektórzy twierdzą, że marketing to sztuka, a sprzedaż to matematyka, ale ja uważam, że jest odwrotnie. Marketing wymaga coraz większych umiejętności analitycznych i precyzji. Cyfrowe kanały marketingowe, takie jak Google czy reklamy na Facebooku, pozwalają na bardzo precyzyjne śledzenie danych, dlatego dzisiejsi marketerzy muszą być doskonałymi analitykami. Większość czasu spędzają pracując na danych z Excela, Google Analytics i CRM, aby zidentyfikować trendy i zmierzyć sukces. Istnieje kreatywna część marketingu, ale wiele z niej zleca się profesjonalnym projektantom, redaktorom i pisarzom. Prawdziwi marketerzy są przy użyciu coraz więcej danych do podejmowania strategicznych decyzji, nawet na kreatywnej stronie.

Sprzedaż z drugiej strony jest sztuką wydajności. Każdy telefon umieszcza jesteś na scenie z nową publicznością i musisz dostosować swój akt, aby mieć udany występ. Nie chcę w żaden sposób powiedzieć, że sprzedawcy kłamią, ale ich zawód wymaga wielu umiejętności aktorskich. Oznacza to wyczuwanie publiczności, czując nawet najsubtelniejsze reakcje, przedstawiając i dostosowując swój głos i słowa, aby odwołać się do klienta.

Immediate vs Long-term

Sprzedawcy chcą rzeczy zrobić TERAZ, czyli wczoraj. Żądają szybkości, ponieważ są do tego przyzwyczajeni. Ich świat jest dynamiczny i przystosowany do zmian. Ich sukces zależy od poziomu działań, które podejmują – im więcej dzwonią, im więcej osób spotykają, im więcej wiadomości wysyłają, tym więcej sprzedaży mają szansę uzyskać. Problem w tym, że dla człowieka z młotkiem świat jest jak gwóźdź. Kiedy ludzie sprzedaży podejść do problemu marketingowego mają tendencję do jednej odpowiedzi – po prostu zrobić więcej tego!

To nie odpowiada dobrze z sposób marketing działa. Krótkoterminowe kampanie marketingowe zorientowane nie są prawdopodobne, aby być tak skuteczne. Powiedz marketer trzeba 100% więcej prowadzi w ten weekend, nie mogą pomóc. Dla wielkiej kampanii marketingowej, trzeba cierpliwości. Polega ona na przyjściu z prawej wiadomości, identyfikując kanały, czas i częstotliwość. Gdy wszystkie te czynniki są dostrojone, jedna udana egzekucja marketingowa może uratować cały cykl sprzedaży. Jeśli skupić się na uzyskanie przewodów w tym tygodniu bez strategii, jesteś prawdopodobne, aby osiągnąć nic.

Generowanie vs Converting

Rola marketingu w cyklu jest generowanie przewodów. Obejmuje to uzyskanie ludzi, aby zadzwonić do firmy, poprosić o informacje, wypełnić formularz, napisać e-mail. Kolejne etapy cyklu zależą od zespołu sprzedaży. Marketing może zaprowadzić Cię tylko tak daleko. Sprzedaż musi dostać tych ludzi, w których marketing iskrzył jakieś zainteresowanie z ich kampanii do działania.

Czasami ludzie sprzedaży przychodzą z argumentem, że marketing nie robi dobrą robotę w konwersji przewodów w płacących klientów. Będą winić przewody, które otrzymują za brak zainteresowania, nie dość wykwalifikowanych, ale to spada w odpowiedzialności sprzedawców. Uzyskanie ludzi podekscytowanych i wykwalifikowanych do zakupu produktu jest o wiele bardziej pracy sprzedaży, niż marketingu. Marketer może jedynie doprowadzić potencjalnego klienta do pewnego poziomu zainteresowania. Aby prowadzić natychmiastowe działanie, istnieje konieczność pracy osoby sprzedaży.

O mnie: Jestem doświadczonym profesjonalistą marketingu cyfrowego, która rozpoczęła swoją karierę w Google jako konsultant marketingu cyfrowego dla ponad 100 MŚP. Pobierz DARMOWY e-book . Jestem blogerem i nauczycielem Udemy z ponad 2,700 studentów zapisanych na mój kurs online. Śledź na Instagramie i Twitterze @odolena

.