Nie wiem jak ty, ale pierwsza myśl, którą mam za każdym razem, gdy ktoś, na kim się zadurzam, nie odpowiada na mój tekst, to „OMG, nienawidzą mnie teraz. To było miłe, póki trwało.” Racjonalne, wiem. Ale jeśli nie masz mini freakout po tym, jak zignorowali twój tekst, to czy w ogóle ich lubisz?
Nienawidzę grać w grę tekstową, ponieważ nie jestem w tym dobry. Nie jestem zakłopotany, aby podwoić tekst, jeśli jestem naprawdę do kogoś i nie jestem obrażony, jeśli oni robią to samo. Wiem, że ~cool~ rzecz do zrobienia jest zrobić im czekać kilka minut, podobno udawać sexy, tajemniczy klimat, który wzmacnia atrakcję, ale nazywam B.S.
Moja zasada jest prosta, naprawdę: Traktuj ludzi tak, jak sam chciałbyś być traktowany. Nie chcę siedzieć i zastanawiać się, czy nie odpisali, bo przez przypadek upuścili telefon do jeziora, czy dlatego, że poznali kogoś nowego w ciągu dwóch dni, odkąd widziałem ich po raz ostatni. Każdy z tych hipotetycznych scenariuszy wymaga bardzo różnych odpowiedzi i wolałbym być przygotowany.
Po prostu nie dostaję impulsu, aby być sh*tty do kogoś, dla kogo możesz mieć uczucia. To znaczy, co się stało z podstawową ludzką przyzwoitością? A, no właśnie! Wyrzuciliśmy ją przez okno, kiedy zaczęliśmy być duchami i zombie w naszym życiu randkowym.
Jedyny czas, kiedy uciekam się do grania w grę tekstową jest wtedy, gdy czuję, że mogę być jej ofiarą, co zdarza się częściej niż bym chciał. Ale co jeśli osoba, do której piszesz SMS-a jest naprawdę zajęta? Może uczy się do zbliżającego się egzaminu, a może właśnie dowiedziała się czegoś niepokojącego i nie ma ochoty teraz rozmawiać.
Odwet w obu przypadkach może tylko pogorszyć sprawę. Weźmy na przykład Zoe*, 19-letnią studentkę drugiego roku studiów. Wpadła w panikę, gdy pomyślała, że jej partner może ją porzucić, ale okazało się, że to ona go ignorowała.
Miałam zaplanowaną randkę na następny dzień z tym facetem, ale nie rozmawialiśmy od czasu ustalenia daty. Wysłałam mu smsa, żeby sprawdzić, czy nadal jest umówiony na jutro, a kiedy minęło pięć godzin i nie odezwał się, przestraszyłam się. Byłem prawie pewien, że nie był ghosting mnie celowo (bo mamy interakcji kilka razy osobiście i zawsze wydaje się naprawdę miły), ale to było tak, jakby mój mózg próbował mnie przekonać, że to prawda. Nie chciałam myśleć, że on jest f*ckboi. Ale wtedy, kilka godzin później, zresetowałem mój telefon, ponieważ miał problemy z internetem. Jak tylko włączyłam go z powrotem, dostałam od niego smsa. On prawdopodobnie tekst godzin wcześniej i byłem flipping a sh*t za nic!
Wyobraź sobie, co by się stało, gdyby oskarżyła go o flaking lub gorzej, zablokował jego numer. Byłoby to smutne, przegapione połączenie napędzające fabułę twojego nowego ulubionego rom-comu, idealnie. Realistycznie jednak, prawdopodobnie poszliby o reszcie ich życia college’u unikając siebie nawzajem w linii Starbucks. Tragiczne! Wezmę Harry i Sally nad Romeo i Julii każdego dnia. Zanim zaczniesz się wściekać (lub nawet) na kogoś za to, że nie odpisuje, spróbuj wykonać te trzy proste kroki.
Daj temu czas
Jeśli twoja początkowa wiadomość do nich nie była pilna (aby zaplanować datę na następny dzień, jak Zoe’s), dałbym im co najmniej 36 godzin, aby do ciebie wrócili. To rachunki dla problemów planowania, tandetny usług komórkowych, a nawet awaryjne loty do domu. Cały powód, dla którego gramy w grę tekstową na pierwszym miejscu jest unikanie wydawania się zbyt gorliwym i straszenie drugiej osoby przedwcześnie. Cierpliwość jest tu kluczem.
Send A Follow-Up Text
Jeśli twoja wiadomość wymaga pilnej odpowiedzi, wysłałbym kolejny tekst po około jednej do dwóch godzin. To nie musi być konfrontacyjne, zwłaszcza jeśli nie wiesz na pewno, że cię ignorują. Proste, „Hej, po prostu sprawdzam, czy dostałeś moją wiadomość wcześniej. Czy nadal jesteśmy umówieni na tego drinka?” wystarczy.
Dobrze zaplanowana wiadomość uzupełniająca da ci jasność, której szukasz, ponieważ pozwala im możliwość wyjaśnienia, co naprawdę się stało. Mogą ujawnić, że robili naczynia, kiedy zobaczyli twój tekst i niezdarnie zapomnieli o nim do czasu, gdy skończyli. Whew, jaka to byłaby ulga!
Z drugiej strony, kolejna runda ciszy radiowej oznacza, że miałeś rację przez cały czas. Może nie ignorują cię, ale też nie traktują cię priorytetowo. Do ciebie należy odpowiednia reakcja.
Dodaj komentarz