Dhirendra Kumar
Odpowiadam na pytania dotyczące wielu tematów związanych z oszczędzaniem i inwestycjami, ale te, które martwią mnie najbardziej, to pytania dotyczące planowania emerytalnego, a konkretnie zarządzania dochodami i wydatkami po przejściu na emeryturę. W rzeczywistości, kiedy czytam pytania, jakie starsi ludzie zadają na temat dochodów po przejściu na emeryturę, odczuwam swego rodzaju panikę. Wynika to z tego, że kiedy jest się młodym i zarabiającym, większość błędów w oszczędzaniu da się naprawić przy odrobinie cierpliwości i może niewielkim chwilowym dyskomforcie. W przypadku seniorów, czasami jest już za późno, aby zapobiec katastrofie.

REKLAMA

Dużym powodem tych problemów jest głęboko zakorzenione przekonanie, że głównym problemem w oszczędzaniu na emeryturę jest to, że należy inwestować w 100% „bezpieczne” klasy aktywów, zasadniczo, lokaty o stałym dochodzie tego czy innego rodzaju.
Nic nie może być dalsze od prawdy. Nawet dla ludzi, którzy mają rozsądne oszczędności, głównym problemem w planowaniu emerytalnym w Indiach jest kompensowanie inflacji. Jeśli Indie miały skromną 2-3% stopę inflacji, to może tak być. Jednak rzeczywistość jest taka, że nasze oszczędności są zżerane w zastraszającym tempie przez malejącą siłę nabywczą rupii. W ciągu przeciętnego 25-letniego okresu, w którym emeryt potrzebuje dochodu, można oczekiwać, że ceny wzrosną około pięciokrotnie.

REKLAMA

Jeśli dziś potrzebujesz 50 tys. rupii miesięcznie na swoje miesięczne wydatki, to po 10 latach będziesz potrzebował prawie 1 lakha miesięcznie, po 15 – 1,3 lakha miesięcznie, po 20 – 1,8 lakha miesięcznie. Nie tylko wypłaty z portfela emerytalnego będą musiały wzrosnąć, ale również pozostały kapitał musi wzrosnąć, aby wesprzeć te wyższe wypłaty. Nie jest to łatwy problem do rozwiązania.
W Value Research mamy prostą zasadę, która pozwala oszacować, ile możesz wypłacić. Koncepcja ta jest łatwa do zrozumienia. Aby utrzymać stopę wypłaty skorygowaną o inflację, powinieneś wypłacać tylko tyle, ile Twoje oszczędności zarabiają ponad stopę inflacji. Zastanów się nad tym dokładnie. Jeżeli Twoje oszczędności zarabiają 8%, a stopa inflacji wynosi 6%, to musisz wypłacać tylko 2% rocznie. Pozwoli to Twoim oszczędnościom rosnąć przynajmniej wraz z inflacją i zapewni, że nie staniesz się biedniejszy na starość.

1% oznacza, że aby utrzymać obecną siłę nabywczą Rs 50,000 miesięcznie, potrzebujesz Rs 3 crore! To bardzo dużo pieniędzy. Jeśli odniesiemy tę koncepcję do tego, co możemy uzyskać z „bezpiecznych” instrumentów, takich jak depozyty stałe i tym podobne, można zobaczyć, na czym polega problem. Spójrz na stopę inflacji – nie tylko na indeks cen konsumpcyjnych, ale na rzeczywistą inflację w twoim życiu. Następnie porównaj ją z FD i innymi stawkami, które są oferowane dzisiaj.
Różnica jest żałosna. W rzeczywistości, jest ona poza żałosna, często jest ujemna. Te instrumenty rzadko płacą coś znacznie powyżej wskaźnika inflacji konsumenckiej. Dlatego, jeśli trzymać się zasady korzystania tylko z dochodów ponad inflację, nie można tak naprawdę nic wycofać z lokaty bankowej! Pod względem realnej wartości te pieniądze wcale nie rosną.

REKLAMA

To jest powód, dla którego zawsze mówiłem, że dochód po emeryturze musi zawierać część kapitału własnego. Oczywiście nie może to być cały kapitał własny, ponieważ zmienność jest naprawdę zbyt duża. To prowadzi nas do funduszy hybrydowych lub zrównoważonych, jak nadal są one nazywane. W ciągu ostatnich około dwóch dekad, fundusze hybrydowe wspierałyby roczną stopę zwrotu na poziomie około 4%. Nie oznacza to żadnej gwarancji na przyszłość, po prostu dlatego, że żadna inwestycja nie ma gwarancji.
To, co robi, to upewnienie się, że masz najlepszą szansę na rzeczywiste pokonanie inflacji. Pamiętaj, że stopa wypłaty nie jest stałą stopą zwrotu, do której oszczędzający ma prawo. W początkowych latach najlepiej jest utrzymywać ją na jak najniższym poziomie, aby pozwolić pieniądzom rosnąć i odkładać się na przyszłość. Czasami mam oszczędzających, którzy ciągle pytają mnie, czy nie mogą wypłacić trochę więcej niż zalecam.
Moja odpowiedź zawsze brzmi: nie można targować się z przyszłością. Lepiej jest mieć coś w ręku. To jest wielka zasada we wszystkich decyzjach oszczędnościowych, ale jest absolutnie konieczna po przejściu na emeryturę.
(Pisarz jest CEO, Value Research)

( Pierwotnie opublikowano 08.06.2020 )
(Zastrzeżenie: Opinie wyrażone w tej kolumnie są opiniami pisarza. Fakty i opinie wyrażone tutaj nie odzwierciedlają poglądów www.economictimes.com.)

.