Większość ludzi słyszała zdanie: „Władza korumpuje”. (Lub dłuższa wersja: „Władza absolutna deprawuje absolutnie”. Pytanie, które często mi się zadaje, brzmi: „Dlaczego i w jaki sposób władza deprawuje liderów?”
Odpowiedź jest złożona, ale dość jasna. Przywództwo w swej istocie polega na władzy i wpływach. Liderzy wykorzystują swoją władzę, aby załatwić sprawy. Można dokonać prostego rozróżnienia pomiędzy dwoma formami władzy. Władza uspołeczniona to władza wykorzystywana dla dobra innych. Mamy nadzieję, że nasi wybrani urzędnicy mają na myśli ten rodzaj władzy i są przede wszystkim zainteresowani najlepszymi interesami swoich wyborców.
Druga forma władzy nazywa się spersonalizowana władza, i to jest przy użyciu władzy dla osobistych korzyści. Co ważne, te dwie formy władzy nie wykluczają się wzajemnie. Lider może wykorzystywać swoją władzę, aby przynosić korzyści innym, ale może również odnosić korzyści osobiste (nie ma biednych byłych prezydentów USA). Oczywistym problemem jest sytuacja, w której dominuje władza spersonalizowana, a lider zyskuje, często kosztem zwolenników.
Liderzy mogą łudzić się, że pracują dla większego dobra (wykorzystując władzę uspołecznioną), ale angażują się w zachowania, które są moralnie złe. Poczucie władzy może powodować, że lider angażuje się w to, co etyk przywództwa Terry Price nazywa „robieniem wyjątków” – wierząc, że zasady rządzące tym, co jest dobre, a co złe, nie mają zastosowania do potężnego lidera „dla innych ludzi byłoby to złe, ale ponieważ mam na sercu dobro moich zwolenników, jest to dla mnie w porządku….”. Podczas Watergate padł argument, że prezydent Nixon nie mógł działać niezgodnie z prawem, ponieważ „prezydent jest ponad prawem”
Liderzy mogą również stać się „odurzeni” władzą – angażując się w złe zachowanie tylko dlatego, że mogą i może im to ujść na sucho (a zwolennicy są skłonni zmówić się i zrobić takie wyjątki „To jest OK, ponieważ on/ona jest liderem”). Niektórzy sugerowali, że prezydent Clinton zaangażował się w seksualny sojusz ze stażystką Moniką Lewinsky po prostu „bo mógł.”
Władza ma zalety i wady dla liderów.
Po stronie pozytywnej, władza sprawia, że liderzy są bardziej asertywni, pewni siebie i pewni swoich decyzji. Dzięki temu mogą oni posuwać się naprzód w wybranych kierunkach działania. Liderzy muszą używać władzy, aby „wykonać zadanie.”
Jeśli chodzi o stronę negatywną, to im więcej ludzie posiadają władzy, tym bardziej skupiają się na własnych egocentrycznych pragnieniach i tym mniej są w stanie dostrzec perspektywę innych. Niektórzy ludzie są po prostu głodni władzy i skłonni do wykorzystywania jej do podporządkowywania sobie innych – są to „przywódcy z piekła rodem”… ale to już inny wpis.
Śledź mnie na Twitterze: twitter.com/#!/ronriggio
.
Dodaj komentarz