Dzień po dniu jesteśmy bombardowani tak wieloma komunikatami medialnymi, że rzadko kiedy zatrzymujemy się, aby pomyśleć o tym, co każą nam myśleć, robić lub czuć.

Wiele zostało napisane o nierealistycznych standardach piękna, do których kobiety zostały przytrzymane. Aktorki, modelki i osobowości telewizyjne są w przeważającej większości szczupłe, co ma szkodliwy wpływ na nawyki żywieniowe i poczucie własnej wartości niezliczonych kobiet.

Ale w ostatnich latach zauważyliśmy coś innego: Media skierowane do kobiet przedstawiają modelki, które są nie tylko wyjątkowo szczupłe, ale również muskularne.

Jako psychologowie badający problemy związane z obrazem ciała, chcieliśmy sprawdzić, czy kobiety są świadome tego trendu – i czy same dążą do takiego wyglądu.

Rozbieżność w wyglądzie ciała rośnie

Do tej pory większość kobiet prawdopodobnie zdaje sobie sprawę z rozbieżności między ich ciałami a niemożliwie szczupłymi kobietami, które pojawiają się w telewizji i czasopismach.

Ta dysproporcja została po raz pierwszy zidentyfikowana w badaniu z 1980 roku, które porównywało wagę ciała zwykłych amerykańskich kobiet z wybitnymi postaciami medialnymi, uczestniczkami konkursu Miss America i gwiazdami Playboya. Naukowcy odkryli, że w latach 1959-1978 średnia waga kobiet w populacji ogólnej wzrosła, podczas gdy kobiety pojawiające się w mediach były faktycznie coraz cieńsze.

To ma znaczenie, ponieważ, szczególnie dla kobiet, narażenie na cieńsze ciała przyczynia się do niezadowolenia z ciała, co może pogorszyć nastrój i prowadzić do niższej samooceny. Ci, którzy dążą do tej idealnej figury, mogą w końcu zaangażować się w negatywne zachowania, takie jak restrykcyjne odżywianie lub oczyszczanie.

W badaniu 2002, naukowcy narażone kobiety na wyspie Fidżi do zachodniej telewizji. Przed badaniem, mieszkańcy wyspy wolał większe postacie kobiece, widząc je jako znak zdrowia. Ale po wprowadzeniu zachodniej telewizji, naukowcy odkryli, że kobiety były znacznie bardziej prawdopodobne, aby angażować się w nieuporządkowane zachowania żywieniowe, takie jak wymioty i restrykcyjne diety, wszystko w dążeniu do pojawienia się cienki.

Narodziny 'fitspiration’ – i nowa norma?

Podczas gdy wiadomości medialne nadal zachęcają kobiety do zmiany ciała, platformy używane do konsumpcji mediów zmieniają się.

W ostatnich latach nastąpiła eksplozja korzystania z mediów społecznościowych. Na wielu z tych platform, kobiety są w stanie wybrać, co zawartość do naśladowania i „jak”. Serwisy społecznościowe, od Facebooka po Instagram, pobierają te informacje i wprowadzają je do algorytmu, który następnie wpływa na treści, które są reklamowane i pokazywane użytkownikom na ich kanałach.

Jeden trend, który zyskał trakcję jest „fitspiration”. Są to obrazy i filmy, które przedstawiają kobiety zaangażowane w ćwiczenia lub pozy, które podkreślają poszczególne grupy mięśni, takie jak brzuch lub pośladki.

W promowaniu muskulatury, te obrazy wydają się promować zdrowe ćwiczenia. Ale analizy tekstów towarzyszących obrazom wykazały, że często zawierają one wiadomości wywołujące poczucie winy, które koncentrują się na obrazie ciała (np. „Suck it up now, so you don’t have to suck it in later”).

W rzeczywistości, jedno z badań wykazało, że przytłaczający procent (72 procent) tych postów podkreśla wygląd, a nie zdrowie (22 procent).

I jest to wygląd, który jest nie tylko umięśniony, ale także szczupły.

Czy to jest nowy ideał?

Nasze badania starały się odpowiedzieć na to pytanie.

W pierwszym, przedstawiliśmy 78 uczestniczek studiów licencjackich z wizerunkami zwycięzców Miss USA w latach 1999-2013. Ponieważ zwycięzcy są wybierani co roku, służą oni jako odpowiednia reprezentacja tego, co jest uważane za atrakcyjne. W badaniu przedstawiliśmy zwyciężczynie konkursu od szyi w dół w czarnych dwuczęściowych kostiumach kąpielowych. Uczestnicy oceniali każdą zwyciężczynię pod względem jej szczupłości, muskulatury i atrakcyjności. Oceny wykazały, że zwyciężczynie stały się szczuplejsze i bardziej umięśnione w ciągu 15 lat.

W drugim badaniu chcieliśmy sprawdzić, czy kobiety zaczęły preferować ten szczupły, umięśniony typ ciała.

Więc przedstawiliśmy 64 uczestniczkom studiów licencjackich dwie wersje siedmiu różnych obrazów. Jedna wersja przedstawiała szczupły, umięśniony model. Na drugim, napięcie mięśniowe i definicja zostały cyfrowo usunięte, pozostawiając modelkę wyglądającą na szczupłą. Uczestniczki oglądały te obrazy jeden po drugim w przypadkowej kolejności i zostały poproszone o ocenę ich chudości, muskularności i atrakcyjności, a także o określenie, na ile są one typowe dla obrazów w mediach.

Results showed that participants could detect the difference in muscularity among the images and rated all of them as typical of media images. Nie zidentyfikowali jednak wyraźnie jednego typu sylwetki jako bardziej atrakcyjnego od drugiego.

W ostatniej części tego badania pokazaliśmy uczestnikom pary obrazów obok siebie i poprosiliśmy ich o określenie, który z nich preferują. Kiedy zaprezentowano im obrazy w tym formacie, uczestnicy w przeważającej większości wybrali obraz szczupły i umięśniony nad obrazem tylko szczupłym.

Złośliwe implikacje, zgubne skutki

Możesz się zastanawiać: Czy to nie jest zdrowe, że kobiety coraz częściej preferują muskulaturę?

Badania zbadały wpływ oglądania szczupłych i umięśnionych ciał i stwierdziły, że mają one negatywny wpływ na obraz ciała oglądających je kobiet. Podobnie jak poprzednie badania dotyczące obrazów medialnych, które promują chudość, oglądanie szczupłych, umięśnionych kobiet może prowadzić do negatywnego nastroju i zmniejszonej satysfakcji z ciała.

Jest to dodatek muskularności do cienkości, który ma ten wpływ; jeśli kobiety widzą inne kobiety, które są sprawne, ale nie cienkie, to nie widzimy tego samego efektu.

Wydaje się, że dążenie do stonowanego ciała dodaje jeszcze jedną rzecz, do której należy dążyć – kolejną warstwę presji dla kobiet. Nie tylko muszą one ograniczyć spożycie kalorii, ale także dodać rutynę ćwiczeń budujących mięśnie.

Ponieważ istnieje zwodniczy aspekt retoryki otaczającej „fitspiration” – z łagodnymi implikacjami, że chodzi po prostu o bycie zdrowym – obawiamy się, że nasza kultura może być w środku bardziej toksycznej promocji idealnego kobiecego ciała, która prowadzi tylko do większego niezadowolenia.

.