Gdy mój mąż i ja zdecydowaliśmy, że jesteśmy gotowi mieć dziecko, wiedziałem, że to nie będzie łatwe. Dwa lata temu (po latach nieregularnych miesiączek i bólów podbrzusza) lekarz zdiagnozował u mnie zespół policystycznych jajników (PCOS). Ku mojemu zaskoczeniu, poinformował mnie, że zajście w ciążę bez jakiejkolwiek „pomocy” będzie niezwykle trudne. Byłam dość przytłoczona tą nową informacją i zdecydowałam, że najlepiej będzie leczyć PCOS za pomocą środków antykoncepcyjnych, dopóki nie poczuję się psychicznie gotowa, aby spróbować mieć dziecko.
Minął rok i poczułam, że nadszedł czas, aby dowiedzieć się o naszych opcjach zajścia w ciążę. Zawsze byliśmy otwarci na nieposiadanie dzieci, więc zaczęliśmy proces z nastawieniem, że spróbujemy, ale jeśli to nie zadziała, będzie w porządku.
Znalazłam OB/GYN, który miał lekarza z większym doświadczeniem z niepłodnością. Po kilku wizytach, wielu badaniach krwi i odkryciu, że mam guza przysadki mózgowej (więcej na ten temat później), zdecydował, że Clomid będzie naszym punktem wyjścia.
Clomid jest często stosowany w leczeniu niepłodności i PCOS. Według WebMD, Clomid działa poprzez stymulację hormonów, które wspierają wzrost i uwalnianie dojrzałego jaja aka owulacji.
Dzielę się moją historią sukcesu Clomidu i ogólnym doświadczeniem, ponieważ kiedy brałam Clomid miałam trudny czas bardzo dużo informacji o Clomid poza fora.
Aby zacząć Clomid, musisz mieć okres. Posiadanie okresu jest łatwiejsze niż dla mnie, więc po odczekaniu 45 dni, lekarz przepisał mi Prometrium, aby wszystko ruszyło z miejsca.
Clomid Cykl 1
Mój pierwszy cykl Clomidu był 50mg (dodaj dni). Doświadczyłam kilku efektów ubocznych, w tym uderzeń gorąca i wzdęć. W 21. dniu cyklu poszłam na badanie krwi, które wykazało, że nie miałam owulacji. Mój okres rozpoczął się w dniu 32.
Cykl 2 Clomidu
Cykl 2 Clomidu wynosił 50mg (ponownie). Uderzenia gorąca były bardziej intensywne i wydawało się, że występują mniej więcej każdej nocy. Moje badania krwi w 21. dniu cyklu wykazały, że owulacja miała miejsce. Po licznych negatywnych testach ciążowych (miałam taką nadzieję, że robiłam jeden dziennie przez co najmniej 5 dni), zaczęłam miesiączkować w 34. dniu cyklu.
Cykl 3 Clomidu
W cyklu 3 Clomidu otrzymałam 50 mg (ponownie, ponieważ w zeszłym miesiącu owulacja wystąpiła przy dawce 50 mg). Uderzenia gorąca trwały nadal i jednej nocy obudziłam się dosłownie ociekając potem. Musiałam wziąć prysznic w środku nocy, żeby się ochłodzić. Moje badania krwi w 21. dniu cyklu wykazały, że nie miałam owulacji. Byłam tak rozczarowana i trochę urażona, że mój lekarz nie zwiększył mojej dawki.
Nie zaczęłam miesiączkować do 35 dnia, więc przepisano mi Prometrium. W tym momencie zrobiło się ciekawie. Nie zaczęłam miesiączkować przez 25 dni. Chociaż czas był dziwny i ciągle zastanawiałam się, dlaczego moje ciało jest zepsute, to w rzeczywistości się udało. Gdyby mój okres zaczął się na czas, byłabym w podróży służbowej podczas mojej owulacji (i prawdopodobnie pominęłabym Clomid).
Clomid Cykl 4
Dla cyklu 4, zażądałam 100mg. To było całkiem jasne, że 50mg nie robi tego i czytałam na kilku innych stronach poświęconych płodności, że zazwyczaj dawka jest zwiększana co miesiąc. Mój lekarz zgodził się dać mi 100mg. Miałam pozytywne testy owulacyjne podczas tego cyklu przez ponad 10 dni (mówimy o dezorientacji!). Po kilku poszukiwaniach w google odkryłam, że moje ciało bardzo stara się o owulację, zwiększając tym samym poziom hormonu luteinizującego, który sprawia, że testy owulacyjne są pozytywne. Moja praca krwi w dniu 21 wskazała, że mogłam mieć owulację, ale była ona bardzo niska.
Czując się sfrustrowana ostatnim cyklem i zmęczona uderzeniami gorąca oraz innymi skutkami ubocznymi Clomidu, poszłam do lekarza zajmującego się płodnością. Omówiliśmy opcje, a ona wykonała badanie ultrasonograficzne. Podczas mojego USG zauważyła, że właśnie miałam owulację, jedno jajo (bardzo późno w moim cyklu). Powiedziała, że może to jest ten szczęśliwy, ale ja byłam przekonana, że to mało prawdopodobne.
SukcesClomidu
Więc, lekarz miał rację! Miałam negatywny test ciążowy w 30 dniu cyklu. Pojechałam w podróż służbową, a kiedy wróciłam (bez okresu), zrobiłam test ciążowy. W dniu cyklu 40, miałam pozytywny test ciążowy!!!
Podsumowując, po zażyciu clomidu przez cztery cykle, ponad pięć miesięcy, zaszłam w ciążę. Clomid 100mg był dawką, którą brałam, aby zajść w ciążę. Jeśli bierzesz clomid, życzę ci wszystkiego najlepszego w zajściu w ciążę. Jak widać z mojego doświadczenia, to może zająć trochę czasu, aby clomid do pracy. Proszę pamiętać, aby postępować zgodnie z zaleceniami lekarza podczas przyjmowania clomidu.
Brałaś Clomid? Proszę podziel się swoją historią poniżej!
.
Dodaj komentarz