The następujące jest gościnny post przez Dani Christine.

Istnieje wiele dostawców opieki nad dziećmi pracujących dla kogoś innego, że marzenie o otwarciu ich własnego programu jeden dzień. Wiele z nich nie podejmuje działań na ich marzenia albo z powodu strachu, braku informacji, lub czując się bezpiecznie wewnątrz ich strefy komfortu. Cóż…wzrost NIE dzieje się w strefach komfortu!

Getting Started

Kiedy miałam 16 lat, zaczęłam pracować w przemyśle opieki nad dziećmi jako opiekunka do dzieci. Jedna z moich ulubionych nauczycielek z liceum umówiła mnie z rodziną, która potrzebowała opiekunki na tydzień. To była świetna okazja i uwielbiałam pracować dla tej rodziny, ale naprawdę chciałam pracować w klasie. Rok później, natknęłam się na centrum opieki dziennej w moim rodzinnym mieście, wyszłam poza moją strefę komfortu i weszłam z moim CV. Nie było żadnego ogłoszenia o pracę, nie znałam nikogo w środku, po prostu zaryzykowałam i to się opłaciło! Dostałem pracę kilka tygodni później i zdobyłem cenne doświadczenie życiowe.

Pracowałem, że praca asystenta nauczyciela na kilka lat przez mój młodszy rok w college’u, ale nie mógł wstrząsnąć uczucie chcąc zrobić więcej. Zawsze miałem ducha przedsiębiorczości i miałem marzenia o rozpoczęciu własnego przedszkola pewnego dnia. W tamtym czasie nie sądziłam, że nastąpi to w najbliższym czasie, ale chciałam przeprowadzić pewne badania dotyczące wymagań i kroków potrzebnych do faktycznego otwarcia programu, abym mogła być przygotowana w przyszłości. Na przykład, w tamtym czasie nie wiedziałam, że otwarcie programu wymaga licencji. Nie wiedziałam, że istnieją przepisy stanowe. Nie wiedziałam nic na temat procesu zakładania firmy opieki nad dziećmi. Podczas gdy moi przyjaciele i współlokatorzy imprezowali, ja spędziłam kilka weekendów na badaniach, studiowaniu przepisów i nawiązywaniu kontaktów z innymi osobami z branży opieki nad dziećmi. Nie zrozumcie mnie źle, ja też się dobrze bawiłam! To nie była cała praca i żadnej zabawy!

Mój młodszy rok zbliżał się do końca i musiałem znaleźć nowe miejsce do życia dla mojego ostatniego roku undergrad. Niedawno dowiedziałam się, że ludzie mogą rozpocząć programy opieki nad dziećmi w swoich domach. Dzięki tej informacji i faktowi, że potrzebowałam nowego miejsca, zapaliła mi się żarówka! W przeszłości nigdy tak naprawdę nie myślałam o otwarciu programu w domu. Chciałam dużej szkoły, ośrodka opartego na centrum, żeby to był „prawdziwy biznes”. Nie wiedziałam, że domowa opieka dzienna może być tak samo profesjonalnym i „prawdziwym” biznesem jak centrum, a nawet bardziej. Wszystko zależy od tego, jak ją prowadzisz. Szukając nowych miejsc do wynajęcia w Internecie, zdecydowałam się szukać miejsc, które wiedziałam, że zostaną zatwierdzone jako licencjonowana opieka domowa w oparciu o przepisy, które studiowałam. Na szczęście udało mi się znaleźć dom niedaleko mojego uniwersytetu, przy głównej drodze, który był wcześniej używany jako licencjonowany ośrodek opieki dziennej. To było idealne rozwiązanie w moich oczach!

Taking the Plunge

W wieku 20 lat, zrobiłem skok wiary, i przy wsparciu moich rodziców, rzuciłem moją wygodną pracę, która dobrze mi płaciła, i otworzyłem drzwi do mojego pierwszego biznesu opieki nad dziećmi. Byłam gotowa zmierzyć się z całym światem i zapewnić opiekę dzieciom wszystkich! Zebrałam przyjaciół, by pomogli mi zorganizować otwarty dom, przeszłam kilometry przez całą okolicę rozdając ulotki i zamieściłam tak wiele ogłoszeń w internecie. Mówiąc o strefach komfortu, nie mogłem już znaleźć mojego. Byłem równoważenia rozpoczęcie działalności gospodarczej, kończąc mój Bachelor’sdegree programu, i utrzymanie relacji z przyjaciółmi i rodziną. Szczerze mówiąc, itto took way longer than I expected to build enrollment. Myślałem, że po kilku tygodniach rodzice będą ustawiać się w kolejce do moich drzwi, ale tak nie było. Wiele razy poddawałem się w myślach. Myślałem o sprzedaży biznesu, lub jego braku. Pozyskałem wspólnika, straciłem wspólnika, zatrudniałem i zwalniałem wielu pracowników. Na początku było ciężko, delikatnie mówiąc. Po około dwóch latach, w końcu widziałem pewną stabilność. Stabilny dochód, pełny zapis, spójne pracowników, a ja byłem w stanie wrócić do szkoły, aby pracować na moim Master’s.

Nowa szansa

Oczywiście, jak zacząłem się wszystko miło, przytulnie i COMFORTABLE, wszechświat hadto wstrząsnąć rzeczy w górę ponownie. Przyjaciel mojego ojca wyciągnął do mnie rękę z okazją, której nie mogłem odrzucić. Był właścicielem kilku firm i szukał dodać opieki nad dziećmi businessto jego portfolio. Jako że opieka nad dziećmi lub wczesna edukacja nie były jego doświadczeniem, chciał ze mną współpracować, aby otworzyć centrum, ponieważ wiedział, co robiłam przez lata i widział mój potencjał. Długa historia w skrócie, zaakceptowałem, oczywiście, i wegot do pracy od razu. Znalazłem lokalizację centrum, który był zamknięty, że mój partnernerwas skłonny do zakupu. Jedynym wyzwaniem było to, że był mile od mojego domu opieki w zupełnie innym hrabstwie, co oznacza, że nie mogłem dostać studentów do przeniesienia do tego programu z mojego domu opieki, ponieważ było zbyt daleko.

Key Lessons Learned Along the Way

Z dużą pojemnością dzieci, w nowym mieście, gdzie nie znałem nikogo, byłem trochę zdenerwowany o konieczności zmagania się z budowaniem zapisów wszystko od nowa. Ku mojemu zaskoczeniu, nie było to prawie tak trudne, jak moje pierwsze doświadczenie. W ciągu dwóch lat, byłem w stanie zbudować zapisy do ponad 100 dzieci, oferować różne zmiany w opiece nad dziećmi, być przyznawane dotacje dla mojej firmy, i zatrudnić zespół ponad 20 pracowników. Wierzę, że było to spowodowane faktem, że nauczyłem się nowych technik w ciągu roku i rzeczywiście wiedział, czego się spodziewać tym razem wokół. Było tak wiele cennych lekcji, których nauczyłam się zaczynając od małego w domu opieki dziennej. Nie mogłabym sobie wyobrazić popełniania tych samych błędów, które popełniłam w moim domu, teraz w większym programie opartym na ośrodku.

To wymaga czasu

Jedną z rzeczy, którą chciałabym wiedzieć, kiedy po raz pierwszy otworzyłam mój domowy program opieki dziennej było to, że potrzeba czasu dla większości firm w każdej branży, aby zacząć widzieć zwrot z inwestycji. Co to oznacza dla nas w opiece nad dziećmi jest to, że może to potrwać kilka miesięcy, a może nawet rok lub dwa, aby zbudować przyzwoitą ilość zapisów. Gdybym wiedziała, że mogę się tego spodziewać, może byłabym trochę bardziej cierpliwa i czułabym się dużo mniej zniechęcona.

Have Clear Policies

Otwarcie mniejszego programu opieki domowej najpierw nauczyło mnie, jak cenne są pisemne zasady i procedury. W tamtym czasie działałam na własną rękę! Miałam rodziców i pracowników kontrolujących mój biznes w oparciu o ich potrzeby, aż zdałam sobie sprawę, że to nie jest sposób na prowadzenie mojego programu. Opracowywanie i utrzymywanie aktualnych podręczników dla rodziców i pracowników jest koniecznością!

You’re Not Alone

Prawdopodobnie najlepszą rzeczą, jakiej nauczyłem się podczas moich pierwszych kilku lat biznesu było to, że nie byłem sam. Na początku, zawsze czułem się samotny, ponieważ nikt z moich przyjaciół lub rodziny nie robił nic podobnego. Nie potrafili odnieść się do moich problemów ani pomóc mi w ich rozwiązaniu. W końcu znalazłam inne opiekunki o różnym poziomie doświadczenia, z którymi mogłam nawiązać kontakt przez Internet lub sieć. Pomagaliśmy sobie nawzajem, wspieraliśmy się, wyładowywaliśmy się na sobie! To było wspaniałe.

Fast forward trzy lata eksploatacji mojego centrum, niedawno przeniósł się z państwa, a teraz pracować zdalnie z domu. Mam administratorów w moim centrum, a ja odwiedzam kilka razy w miesiącu, aby sprawdzić w i zapewnić wsparcie. Oferuję również usługi konsultacyjne dla aspirujących właścicieli firm opieki nad dziećmi na całym świecie i właścicieli startupów poprzez moją platformę online, DaniChristine.com. Nie trzeba dodawać, że moje marzenia rosły wraz z moim rozwojem. Teraz marzę o otwarciu większej ilości ośrodków, niż jestem w stanie zliczyć, i przynieść radość jak największej ilości dzieci, nauczycieli i właścicieli firm zajmujących się opieką nad dziećmi, jak to tylko możliwe. To co robię nie jest łatwe, może być stresujące i niewygodne czasami, ale jest to naprawdę satysfakcjonujące i kocham to.