Trochę komizmu naprawdę działa, aby uspokoić nerwy i zmniejszyć napięcie. Powitanie i ukłon może sprawić, że nowe i przerażające miejsce wyda się przez sekundę trochę mniej straszne. Dla żołnierzy amerykańskich w II wojnie światowej, że mile widziana komiczna ulga często przychodziła w postaci ukochanej kreskówki z wielkim nosem o imieniu Kilroy.

Kilroy, Ziggy jak kreskówka zerkający przez ścianę, powiedział żołnierzom w niewoli, że przetarł szlak dla nich. Wiedzieli oni, że ich towarzysze byli tam przed nimi i to dawało im mały zastrzyk energii, zanim przysłowiowe gówno miało uderzyć w wentylator.

Więc kim był Kilroy? Większość źródeł i historyków uważa, że pochodzenie tagu było James J. Kilroy, inspektor stoczni. Był on nitownikiem opłacanym od nitu. Robotnicy oznaczali swoje nity kredą, a pan Kilroy nie chciał, by ktokolwiek przypisywał sobie jego zasługi, więc oznaczał swoje nity stwierdzeniem „Kilroy był tutaj”.

Wiele z tych oznaczeń znajdowało się w trudno dostępnych miejscach, gdy statek był już całkowicie zmontowany i nie były one naruszane ani zamalowywane, więc ludzie służby idący na wojnę często widzieli je, gdy wyruszali w podróż. Zjawisko to było dla nich interesujące i stało się przesądem ewoluującym w pewnego rodzaju meme. Żołnierze uważali, że statki, na których znaleziono znacznik Kilroya, przynoszą szczęście, ponieważ skrupulatny Kilroy odpowiednio sprawdził, czy będą one silne wobec wroga.

KWH 2

Oryginalne oznaczenia nie zawierały tej uroczej, małej, zerkającej na zewnątrz postaci, ale ponieważ żołnierze zaczęli kopiować to zdanie w punktach w całej Europie, szybko stało się ono popularnym dodatkiem. Mówiąc o popularności, stało się to czymś w rodzaju gry, aby znaleźć miejsce, którego nie było i być pierwszym, który je oznaczy. Kilroy pojawiał się na całym świecie, gdziekolwiek toczyła się bitwa, od Pacyfiku po Atlantyk.

Zjawisko to nie dotyczyło tylko Amerykanów – inni alianci również mieli swoje wersje, takie jak „Mr. Chad” dla Wielkiej Brytanii i „Foo” dla Australijczyków. W rzeczywistości postać rozpoznawana obecnie jako Kilroy to tak naprawdę Mr. Chad. Chad był wyposażony w zabawne sarkastyczne frazy, takie jak „Wot? No engine?” namalowanymi na szybowcu, a kiedy połączył się z fenomenem Kilroya, te zwroty zostały zastąpione „KILROY WAS HERE”.

Legendy o tym, gdzie zostały znalezione obfitują i jak słowo „legenda” sugeruje, to zabawa, aby mieć nadzieję, że były prawdziwe. Jedna z historii dotyczy Stalina wchodzącego do wcześniej nieużywanej toalety na konferencji w Poczdamie, by później powiedzieć po wyjściu: „Kim jest Kilroy?”. Mówi się, że zdanie to znajduje się na wszystkich największych zabytkach człowieka, od Wielkiego Muru po Księżyc. W stodole w Bastogne, było napisane „KILROY WAS STUCK HERE”.

Grawerunek Kilroya na pomniku WWII Memorial w Waszyngtonie DC
Grawerunek Kilroya na pomniku WWII Memorial w Waszyngtonie DC

Memat był zabawny dla aliantów, ale zdezorientował i sparaliżował zarówno Hitlera, jak i Japończyków podczas II wojny światowej. Japończycy na Guadalcanal znaleźli czołg z tą frazą i zgłosili to wyższym oficerom, którzy byli zdumieni. Kiedy Hitler usłyszał o Kilroy’u i jego cudownym zamiłowaniu do pojawiania się przed swoimi sojuszniczymi żołnierzami (jak na japońskiej wyspie pośrodku niczego), założył, że Kilroy musi być superszpiegiem i wyruszył, aby go znaleźć.

Po II wojnie światowej Kilroy nadal pojawiał się w kulturze popularnej i w końcu stał się pocieszeniem i komiczną ulgą podczas Wietnamu. Być może najbardziej odpowiedni wygląd, jaki zrobił lub kiedykolwiek zrobi, jest na pomniku WWII Memorial w Waszyngtonie, ponieważ Kilroy tam był.