Detroit Pistons point guard i była supergwiazda Chicago Bulls Derrick Rose napisał ostatnio na Instagramie emocjonalną wiadomość dla swojego rodzinnego miasta Chicago.
Rose, który dorastał w jednej z najbardziej niebezpiecznych dzielnic w Chicago, mówi, że nienawiść i przemoc nigdy nie są odpowiedzią, chcąc, aby ludzie z jego rodzinnego miasta zrozumieli, co to naprawdę znaczy „pokazać miłość”.”
Derrick Rose latest IG post;
„CHICAGO I FU*KING LOVE YOU”
pic.twitter.com/lpKLLruinq
– Hoop Central (@TheHoopCentral) November 7, 2020
To bardzo mocna wiadomość od Derricka Rose’a, który w przeszłości przyznał, że mógłby zostać dilerem narkotyków lub częścią gangu, gdyby jego trzej starsi bracia nie chronili go w młodości i nie kazali skupić się na szkole i koszykówce.
Dzięki temu, że nie gra już dla Bulls, Rose zawsze będzie darzył Chicago wielką miłością. W końcu ma wytatuowaną na ręce panoramę Wietrznego Miasta i jest bohaterem rodzinnego miasta po przekazaniu 1 miliona dolarów na rzecz After School Matters jeszcze w 2014 roku, gdy grał dla Bulls.
W sezonie 2019-20 z Pistons, Rose notował średnio 18,1 punktu i 5,6 asysty w 50 występach. W dwóch meczach, w których Pistons grali przeciwko Bulls w United Center, Rose otrzymał wiele owacji na stojąco od tłumu Chicago i „MVP” chantów. On zawsze będzie ulubionym synem Chicago.
Rose’owi pozostał rok kontraktu z Pistons. Wielu fanów Bulls ma nadzieję, że były MVP wróci do domu, by zakończyć karierę NBA w Chicago.
Teraz 32-letni Rose ma w karierze średnio 18,8 punktu i 5,6 asysty w Bulls, New York Knicks, Cleveland Cavaliers, Minnesota Timberwolves i Pistons.
{{#values}} {{/values}}
{{#isDisplay}} {{/isDisplay}}}{{#isAniviewVideo}} {{/isAniviewVideo}}}{{#isSRVideo}} {{/isSRVideo}}
Dodaj komentarz