Pulsoksymetr zapewnia szybki odczyt saturacji tlenu we krwi. Niektórzy lekarze uważają, że jest to pomocne urządzenie, które należy mieć w domu podczas pandemii koronawirusów. Inni nie są tego tacy pewni. vgajic/Getty Images hide caption
toggle caption
vgajic/Getty Images
Pulsoksymetr zapewnia szybki odczyt saturacji tlenu we krwi. Niektórzy lekarze uważają, że jest to pomocne urządzenie, które należy mieć w domu podczas pandemii koronawirusów. Inni nie są tego tacy pewni.
vgajic/Getty Images
W każdym tygodniu odpowiadamy na niektóre z Waszych palących pytań dotyczących koronawirusa i sposobów zachowania bezpieczeństwa. Wyślij nam swoje pytania na adres [email protected] w temacie wpisując: „Weekly Coronavirus Questions”. W tym tygodniu rozpatrujemy pytania dotyczące pulsoksymetrów.
Jak koronawirus nadal się rozprzestrzenia, małe urządzenie medyczne zwane pulsoksymetrem zaczęło schodzić z półek. W rzeczywistości, popyt wzrósł do takiego stopnia, że możesz nie być w stanie kupić go teraz w swojej lokalnej aptece lub online.
Jaka jest wartość tego urządzenia podczas tej pandemii? Czy trzeba je mieć w domu? Pierwsze pytanie jest stosunkowo łatwe do odpowiedzi. Drugie jest nieco bardziej skomplikowane.
Co to jest?
Pulsoksymetr jest małym urządzeniem elektronicznym, które szacuje nasycenie tlenu we krwi. Chcesz uzyskać liczbę w zakresie od 95% do 100%. Jeśli liczba ta spadnie do 92% lub niżej, jest to powód do niepokoju. Na ogół jest to poziom, przy którym lekarz może podać ci dodatkowy tlen i zatrzymać cię w szpitalu na obserwacji.
Aby określić ten procent, urządzenie zaciska się na twoim palcu lub płatku ucha i wysyła światło o różnej długości fali przez małe naczynia włosowate, wyjaśnia dr Richard Levitan, lekarz pogotowia z New Hampshire, który specjalizuje się w leczeniu dróg oddechowych. (Aby uzyskać bardziej szczegółowe wyjaśnienie naukowe, przeczytaj to.)
Terminem określającym niski poziom tlenu we krwi jest hipoksemia. W tym stanie narządy Twojego ciała mogą nie działać prawidłowo. Ciężkie przypadki mogą zakłócać pracę serca lub mózgu.
Prawdopodobnie miałeś już monitorowany poziom tlenu we krwi za pomocą pulsoksymetru. Jest on używany podczas niektórych egzaminów fizycznych i jest uważany za niezbędny podczas operacji i intensywnej terapii. Urządzenia te podają również tętno.
Dlaczego te urządzenia nagle zyskują tyle uwagi?
COVID-19 może wywołać to, co nazywa się zapaleniem płuc COVID – infekcję, w której worki powietrzne płuc wypełniają się płynem lub ropą. Jest możliwe, że osoba zakażona nowym koronawirusem może być we wczesnym stadium COVID-owego zapalenia płuc – włączając w to spadek poziomu tlenu we krwi – nie doświadczając żadnych trudności w oddychaniu.
W takich przypadkach, pulsoksymetr może zasygnalizować, że masz kłopoty, zanim zdasz sobie z tego sprawę. To właśnie zobaczył Levitan, kiedy spędził 10 dni pracując na ostrym dyżurze w szpitalu Bellevue w Nowym Jorku na początku tego miesiąca: Wielu pacjentów z COVID było już bardzo chorych na zapalenie płuc zanim przybyli na miejsce. Oddychali szybko, a poziom tlenu we krwi był niebezpiecznie niski. Podobnie jak alpiniści, pacjenci przyzwyczaili się do stopniowo zmniejszającego się poziomu tlenu i nie zdawali sobie sprawy, że są w niebezpieczeństwie.
Wielu z nich powiedziało, że dopiero niedawno zaczęli odczuwać brak tchu, chociaż doświadczali objawów COVID-19 od kilku dni. Levitan twierdzi, że zanim pacjenci trafili do szpitala, wirus zdążył już uszkodzić ich płuca i wielu z nich było w stanie krytycznym. Widział pacjentów z zapaleniem płuc wywołanym przez COVID z poziomem nasycenia tlenem tak niskim jak 50 procent.
„Ci pacjenci z COVID przystosowali się do tego powolnego, podstępnego spadku poziomu tlenu i nie wiedzą o tym”, powiedział NPR. „Wtedy, gdy przychodzą z dusznością, jest późno w procesie”. W jego opinii, pulsoksymetr mógł złapać znak ostrzegawczy niskiego poziomu tlenu we krwi wcześniej on.
Choroba „zabija przez ciche powodowanie tlenu. Kiedy przychodzisz w późnym stadium choroby, co jest w zasadzie każdy, kogo teraz mamy przychodząc na ostry dyżur, jest wysoka śmiertelność”, mówi.
Levitan mówi, że w medycynie wcześniejsze leczenie prowadzi do lepszych wyników – „i to jest prawdą również w przypadku COVID.”
Czy powinieneś go sobie sprawić?
Levitan uważa, że w środku pandemii chorób układu oddechowego posiadanie pulsoksymetru w domu ma sens – tak samo jak posiadanie termometru do śledzenia gorączki. Jeśli masz objawy COVID-19, mówi, takie jak osłabienie, bóle mięśni lub gorączka, możesz użyć urządzenia do pomiaru poziomu tlenu we krwi.
Ta liczba 92% (lub niższa) jest znakiem, że „powinieneś dostać ocenę, ponieważ ta choroba zabija po cichu i nie musisz mieć znacznej duszności”, aby być w grupie ryzyka. (Chociaż ludzie na dużych wysokościach mogą mieć poziomy „w niskich 90 i być w porządku”, dodaje.)
Dr Elissa Perkins, profesor medycyny ratunkowej w Boston Medical Center, niekoniecznie uważa, że każdy musi kupić pulsoksymetr. Martwi się, że ludzie będą polegać na odczycie urządzenia, zamiast dzwonić do lekarza, jeśli czują się chorzy.
„Myślę, że to trochę naciągane, aby powiedzieć, że ludzie powinni wszyscy mieć je w domu”, mówi Perkins, chociaż rozumie, dlaczego ludzie chcieliby je mieć.
„Ogólnie rzecz biorąc, myślę, że szczerze, jeśli ludzie zaczynają odczuwać objawy lub czują się nawet trochę słabo oddychać, powinni prawdopodobnie skontaktować się z lekarzem, jeśli to możliwe”, mówi. „Większość miejsc lub wiele miejsc w tym momencie oferuje wizyty telemedyczne, wizyty telezdrowotne i to może dać bardziej dokładny obraz tego, co ktoś doświadcza niż tylko jeden numer na pulsoksymetrze.”
Ale ona nie jest całkowicie przeciwna domowym pulsoksymetrom. Mówi, że jeśli masz objawy zgodne z nowym koronawirusem, użycie pulsoksymetru i konsultacja z lekarzem może być dobrą strategią.
Ona jest zaniepokojona o jedno ryzyko: Ludzie mogą być fałszywie uspokojeni przez dobre liczby, aby myśleć, że nie są bardzo chorzy. Ludzie z COVID „mogą się niesamowicie odwodnić, mogą stać się bardzo słabi”, mówi Perkins. „Widzieliśmy ludzi, którzy mdleli lub tracili przytomność, a nie mieli szczególnych objawów ze strony układu oddechowego i nie mieli duszności. Jest to więc kolejny element danych, ale z pewnością nie jest to jedyny element danych.”
Istnieją również inne obawy. Odczyt może być mniej dokładny, jeśli dana osoba ma na sobie lakier do paznokci lub sztuczne paznokcie, ma zimne ręce lub słabe krążenie.
Możliwe jest przypadkowe odczytanie cyfr do góry nogami i wpadnięcie w panikę z powodu pozornie oszałamiającej liczby. Albo samo urządzenie może być niedokładne.
Amerykańskie Stowarzyszenie Płuc główny oficer medyczny Albert Rizzo wydał oświadczenie w czwartek doradzając przeciwko „niepotrzebnemu kupowaniu pulsoksymetrów.”
„nless masz przewlekłą chorobę płuc lub serca, która wpływa na poziom nasycenia tlenem w sposób regularny, większość osób nie musi mieć pulsoksymetru w swoim domu”, powiedział Rizzo. „Co najważniejsze, jeśli jesteś zainteresowany zakupem pulsoksymetru do użytku domowego, proszę przedyskutuj konieczność i sposób użycia tego urządzenia ze swoim pracownikiem służby zdrowia. Pracownik medyczny może określić, czy będzie on pomocny, a także udzielić wskazówek dotyczących interpretacji odczytów w kontekście tego, jak się czujesz. Odczyty pulsoksymetru powinny być stosowane wraz z innymi objawami, takimi jak duszność, gorączka, zmęczenie, jako parametry, które skłoniłyby do skontaktowania się z lekarzem.”
Abraar Karan, lekarz chorób wewnętrznych w Brigham and Women’s Hospital i Harvard Medical School, jest zwolennikiem ostrożności, jeśli chodzi o pulsoksymetry do użytku domowego. Mówi on, że nie wiadomo jeszcze, jak przewidywalne są niskie poziomy tlenu w prawidłowym identyfikowaniu pacjentów, którzy będą mieli ciężki przebieg choroby. On wskazuje na ostatnie badanie patrząc na 5,700 pacjentów hospitalizowanych z COVID-19 w Nowym Jorku, który znalazł tylko 27.8% potrzebował dodatkowego tlenu w triage.
I on podziela obawy Perkinsa o ludzi albo fałszywie pocieszony lub niepotrzebnie zaalarmowany.
„To, czego nie chcemy, aby się stało, to że ludzie są w prawdziwym niebezpieczeństwie, ale myślą, że ponieważ ich domowy pulsoksymetr czyta normalnie, że są w porządku,” pisze Karan przez e-mail. „Musimy również upewnić się, że pacjenci używają pulsoksymetru prawidłowo i że odczyt jest prawidłowy – w przeciwnym razie, możesz mieć więcej ludzi przychodzących na pogotowie, którzy mogą nie potrzebować tam być”.
Ale Levitan mówi, że ten rodzaj obciążenia na ERs już się zdarza, gdy ludzie nieprawidłowo interpretują domowe ciśnieniomierze lub termometry. Znacznie większym problemem, mówi Levitan, są ludzie umierający nagle z powodu COVID. I nie obawia się, że urządzenie sprawi, że ludzie będą po prostu bardziej niespokojni: „Wiesz co? Mamy strach. Mamy niepokój. Potrzebujemy zapewnienia.”
Gdzie mogę go kupić – i jak bardzo powinienem się martwić, jeśli jest opóźnienie w jego otrzymaniu?
Jeśli uważasz, że pulsoksymetr byłby wartościowy, Levitan sugeruje kupno go z medycznego źródła, takiego jak apteka, a nie z przypadkowej strony w Internecie – i dobrym pomysłem jest szukanie takiego, który został zatwierdzony przez FDA, jeśli to możliwe. Możesz przejść na stronę FDA 510(k) Premarket Notification tutaj i wyszukać „oximeter”.
To jest możliwe by kupić urządzenia , które nie były zatwierdzone dla medycznego użycia, i takie urządzenia mogą być mniej dokładne.
Już kilka miesięcy temu, to byłoby łatwe by znaleźć modele konsumenta kosztujące około $30 typowo na półkach apteki. Są one często używane przez osoby z przewlekłą chorobą płuc, którzy biorą tlen uzupełniający, aby upewnić się, że były one coraz odpowiednią ilość tlenu.
Z wielu aptek wyprzedane, ludzie zwracają się do witryn, takich jak eBay i Amazon, gdzie urządzenia można znaleźć w zakresie $ 60.
Ale Levitan mówi, że nie należy się denerwować, jeśli trzeba czekać kilka tygodni, aby uzyskać jeden: „Wiesz co? Mamy 12 do 24 miesięcy z tego ,” on predicts.
He mówi w wieku pandemii układu oddechowego, jest bardzo przydatne monitorowanie zdrowia, że ludzie mogą zrobić formy domu, w porozumieniu z rozmowy telefonicznej do medical professional.
„Musimy zmienić publiczne postrzeganie tego, co monitorowanie zdrowia oznacza w tym wieku pandemii układu oddechowego,” mówi. „Kiedy połączysz pomiar tętna, nasycenia tlenem i temperatury, czyli wszystkie trzy rzeczy, które możesz zrobić w domu – a zwłaszcza jeśli połączysz je z rozmową telefoniczną z lekarzem lub lokalnym oddziałem ratunkowym … to jest to niewiarygodnie pouczające.”
.
Dodaj komentarz