Po doskonałym strzyżeniu, wychodzę z salonu fryzjerskiego wcielając się w Jonathana Van Ness’a – podrygując, z zaciśniętymi ustami, z nienagannie ułożonymi włosami. Kiedy jednak fryzjerka nieopatrznie podcina mi włosy, nie wyglądam tak, jak na zdjęciu, którym błysnęłam wchodząc do salonu, wargi mi drżą, a w kąciku oka pojawia się łza. Zła fryzura jest najgorsza.

W przeszłości lizałam rany i upinałam włosy aż do ich odrośnięcia, zacierając wszelkie ślady po okropnej fryzurze. Ostatnio jednak przekonałam się, że nigdy nie powinnam zadowalać się kilkoma miesiącami złych dni we włosach. Poprosiłam trzech stylistów fryzur, aby wyjaśnili, co robić, gdy zdarzy Ci się zła fryzura.

Jeśli masz bliskie relacje ze swoim stylistą, wróć i poproś o powtórkę.

„Bądź całkowicie otwarta i szczera, ale nie w ostry sposób”, mówi Michael Dueñas, stylista fryzur w Los Angeles. „Fryzjerzy bardzo łatwo się obrażają, gdy atakujesz ich pracę.”

Unikaj niekonkretnej krytyki (np. „Fuj, wyglądam jak troll! Co ty mi zrobiłaś?!”), a zamiast tego staraj się jak najdokładniej określić, co Ci nie pasuje (np. „Długość nie jest tak krótka, jak chciałam i miałam nadzieję, że kolor będzie nieco ciemniejszy”). Podobnie jak Ty, Twój stylista wykonuje swoją najlepszą pracę, gdy otrzymuje konstruktywną informację zwrotną. Jeśli jesteś miła w swoim podejściu (tzn., nie spamuj ich na Yelp), Twój stylista prawdopodobnie zrobi wszystko, abyś była zadowolona bez żadnych dodatkowych kosztów.

Kolejną korzyścią z powrotu do salonu, mówi Dueñas, jest to, że Twój fryzjerski guru może dać Ci znać, jeśli nie stylizujesz swojej nowej fryzury poprawnie. Sposób, w jaki traktujesz swoje nowe grzywki/warstwy/boba może sprawić lub zepsuć samo cięcie. „Czasami zauważam, że klientka może chcieć czegoś, czego jej włosy nie są w stanie zrobić lub co nie będzie jej schlebiać ze względu na jej naturalną strukturę włosów, kolor, etcetera”, mówi Paul Labrecque, właściciel Paul Labrecque Salon and Spa. Idealnie byłoby, gdyby Twój fryzjer uprzedził Cię o tym, że zwykłe cięcie i kolor nie zmienią Twoich włosów w fryzurę, ale jeśli nie, druga wizyta da Ci możliwość wyboru opcji, które będą pasować do Twojej długości i tekstury.

Jeśli to twoje pierwsze spotkanie ze stylistą lub jesteś naprawdę niezadowolona ze złej fryzury, idź do nowego salonu, aby naprawić.

Jeśli straciłaś całe zaufanie do swojego fryzjera, Kiyah Wright, nagrodzona nagrodą Emmy stylistka fryzur gwiazd i założycielka Muze Hair, mówi, że masz trzy opcje: „Znajdź innego stylistę, przedłuż włosy lub skróć je” – mówi. Jeśli Twój stylista nie trafił w dziesiątkę i nie dostałaś dokładnie tego, czego chciałaś, to naprawdę potrzebujesz fryzjera z wizją, który zamieni złą fryzurę w Twój drugi najlepszy lewk.

„Jeśli Twój stylista robi tylko to, co do niego należy i w końcu nie zwraca uwagi na Twoje życzenia, nie wracałabym do tej osoby, jeśli wychodzisz niezadowolona”, mówi Labrecque. Nie będzie za darmo, ale przynajmniej zmniejszasz swoje szanse na wyjście z salonu z jeszcze gorszym przypadkiem włosów niż ostatnio. Kto wie? Może ten, kto cię naprawił, stanie się twoją bratnią duszą stylisty i już nigdy (NIGDY) nie skończysz z nieudanym cięciem (*trzymamy kciuki*).

Oto jak często powinnaś umawiać się na wizytę w salonie, w zależności od długości Twoich stanowisk. Ponadto, dlaczego zawsze powinnaś prosić o strzyżenie na sucho.