Czy musisz robić rzeczy inaczej, gdy rozmawiasz z gorącą dziewczyną?
Jedną z najbardziej niedorzecznych rzeczy, które widzę w sekcji komentarzy na tej stronie czasami jest to:
„To jest głupie. To działa tylko na przeciętnie wyglądające dziewczyny… to NIGDY nie zadziałałoby na gorącą dziewczynę / piękną dziewczynę / prawdziwą 10.”
Nie podano żadnych kwalifikacji argumentu, ani poziomu doświadczenia argumentującego.
Nie ma dowodów na poparcie stwierdzenia.
Nie ma zaproponowanego alternatywnego rozwiązania.
To tylko przypadkowe, bezwarunkowe machnięcie ręką, wiszące tam w przestrzeni, obalające 2000+ słów tworzenia przypadku za pomocą tego, co sprowadza się do szacownego argumentu „Nie – mylisz się, mam rację, żaden dowód nie jest konieczny, po prostu to wiem! Sprawa zamknięta.”
Widzę to na wszystkich rodzajach artykułów. Wszystko od tego jak flirtować z kobietami, do tego jak prowadzić rozmowę z dziewczyną, do tego jak radzić sobie z logistyką. To jest bezkrytyczne… wierzyć tym komentatorom to wierzyć, że piękne kobiety żyją w celibacie, nigdy nie wchodząc w interakcje z tymi podstawowymi istotami zwanymi „mężczyznami,” odporne na uroki „mężczyzn.”
To głupota.
Ale rozumiem skąd to się bierze.
Dla przeciętnego mężczyzny, gorące i piękne kobiety naprawdę SĄ jak dziwne istoty z innego świata.
Pan Zwykły Facet nigdy nie wchodzi z nimi w interakcje.
Nigdy ich nie poznaje.
Dla nich on nie istnieje, a dla niego one istnieją tylko jako sny… fantazje.
Czy naprawdę nie jest inaczej, kiedy rozmawiasz z gorącą dziewczyną?
Czy może jest coś, czego ci nie mówię?
Dodaj komentarz