Z numeru Car and Driver z maja 2000 r.
Caterpillara 797 to największa ciężarówka w historii. Ale jeśli nie pracujesz w kopalni, prawdopodobnie nigdy nie zobaczysz takiej ciężarówki. A szkoda, bo to jest prawdziwa rzecz: pojazd, który jest autentycznie niesamowity. Nie w żartobliwym stylu monster trucka, ani nie tak głupi jak pickup zbudowany na podwoziu Kenwortha, ale wielka, poważna maszyna zbudowana do epickiego, realnego zadania. Górnictwo może być przeciwieństwem show-biznesu, ale ta ciężarówka ma moc gwiazd na wyciągnięcie ręki.
Gdy zbliżamy się do dwóch prototypów 797 na dziedzińcu ośrodka szkoleniowego firmy Caterpillar w Arizonie, ich skala wydaje się niewiarygodna. Mają 23 stopy i 9 cali wysokości, gdy skrzynie ładunkowe są opuszczone, i 49 stóp i 3 cale, gdy są podniesione, co oznacza, że karłowacieją w stosunku do 240-tonowej 793C, która była kiedyś największą ciężarówką Cat. Przybliż przód jednej z nich do tablicy boiska NBA, a tył będzie wystawał osiem cali poza boisko (czyli 47 stóp i 8 cali). Przy szerokości 30 stóp, zaparkuj lewą stronę równo z koszem, a prawa strona będzie osiem stóp za linią rzutów za trzy punkty. Ale większość podłóg sal gimnastycznych nie są wzmocnione, aby wytrzymać ich 560.000 funtów wagi, gdy są puste, a tym bardziej 1.280.000 funtów, gdy są obciążone 360 tonami kamieni i brudu. A z 12 170 funtami momentu obrotowego dostępnego z 117-litrowego, V-24, quad-turbo diesla, każdy z 797 mógłby oderwać Madison Square Garden od fundamentów i przeciągnąć go przez Manhattan i do East River.
Koparka 797 jest tak duża, ponieważ maszyny zbudowane do rozdzierania Ziemi stawały się coraz większe. Kiedy największe na świecie łopaty chwytały planetę w 60-tonowe szufle, ciężarówki zbudowane do wywożenia rzeczy były oceniane na cztery łopaty. Obecnie łopaty ważą od 90 do 100 ton, a właściciele wydajnych kopalń potrzebują ciężarówek o ładowności od 360 do 400 ton. Tak więc 797 ma nominalną nośność 360 ton, ale jest w stanie przyjąć 400 ton. A 400 ton to mniej więcej masa 120 Fordów Excursion. Kiedy łopaty znów urosną, urosną również ciężarówki.
Poza kosztem 797 wynoszącym 3,4 miliona dolarów, operatorzy kopalni muszą dokonać poważnych zmian w infrastrukturze, aby ją dostosować. Na przykład drogi górnicze, po których jeżdżą, muszą mieć szerokość trzykrotnie większą od szerokości najszerszej jeżdżącej po nich ciężarówki, a warsztaty serwisowe często wymagają powiększenia i zmiany wyposażenia. W końcu kopalnie zazwyczaj nie leżą w pobliżu cywilizacji, więc kiedy Cat dostarcza nową 797, przyjeżdża ona w częściach na pokładzie 12 półciężarówek, co oznacza, że „wymagany jest pewien montaż”. Dodajmy do tego szkolenie kierowców i magazyn paliwa, który może napełnić zbiornik 797 o pojemności 850 lub opcjonalnie 1800 galonów, a zaangażowanie jest oczywiste.
Podstawową konstrukcję 797 stanowi dziewięć masywnych odlewów, które tworzą jego spawane podwozie. Przykręcony do tego są cztery-link, żywo-osiowe tylne zawieszenie na odpowiednio ogromne tłoki hydrauliczne i przednie zawieszenie, które jest w zasadzie dwa hydrauliczne cylindry wielkości Partenon filarów. Prawdziwe obciążenie przenoszone jest jednak przez sześć radialnych opon Michelin. Zaprojektowane specjalnie dla modelu 797, ich rozmiar 55/80R-63 (55 oznacza 55 cali szerokości przekroju, a 63 – średnicę koła 63 cale) jest właściwie niskoprofilowy, jak na tak ciężkie zastosowanie, i chociaż każda z opon ma 12 stóp 10 cali wysokości i waży ponad 10 000 funtów, mają one taki sam kształt i szerokie barki jak opony w, powiedzmy, Chevy Tahoe lub Suburban.
Chociaż wielu konkurentów stosuje hybrydowe, spalinowo-elektryczne układy napędowe (tak jak Dresser Haulpak 830E, który testowaliśmy w lipcu 1992 r.), wozy kopalniane Cat mają napęd bezpośredni, wykorzystujący układy napędowe skonstruowane przez Cat. Jednostka napędowa modelu 797 to w zasadzie dwa silniki V-12 połączone ze sobą za pomocą zintegrowanych układów dolotowych, wydechowych i turbosprężarek. Każdy z 24 cylindrów o pojemności 4,9 litra oddycha przez cztery zawory i jest zasilany ciśnieniem przez cztery turbosprężarki Garrett serii 60. Moc 3400 koni mechanicznych trafia poprzez ogromny przemiennik momentu obrotowego do siedmiobiegowej automatycznej skrzyni biegów, a następnie do przekładni 1,27:1 w tylnym mechanizmie różnicowym. Przełożenie końcowe jest jeszcze bardziej zredukowane dzięki przekładniom redukcyjnym 16,70:1 w piastach. Bez obciążenia, 797 może osiągnąć 40 mil na godzinę.
Dodaj komentarz