Gdy w lipcu 1955 roku otwarto Disneyland, Walt oświadczył, że kalifornijski park rozrywki nigdy nie zostanie ukończony: „Będzie się rozwijał tak długo, jak długo na świecie pozostanie wyobraźnia.”

Disney miał obsesję na punkcie innowacji. W rzeczywistości pierwsza kreskówka Myszki Miki, Plane Crazy, została zainspirowana rekordowym samotnym lotem Charlesa Lindbergha z Nowego Jorku do Paryża w 1927 r.

Specjalna część parku została zbudowana, aby pokazać utopijną wizję przyszłości Disneya: Tomorrowland. Zainspirował on teraz film o tej samej nazwie, zawierający wiele z magicznych gadżetów i cudownych podróży, o których marzył Disney.

Ale Disney zrobił więcej niż tylko marzył. Większość z nas wie, że Walt wypuścił pierwszy pełnokolorowy film (Kwiaty i drzewa z 1932 roku), że był pierwszą osobą, która połączyła animację z żywą akcją i że był pionierem pełnometrażowych filmów rysunkowych.

Tomorrowland film still
Walt’s appliance of science: a still from TomorrowlandCredit:2015 Walt Disney Pictures

Ale firma opracowała również technologię, która może stworzyć robotycznego klona twojej twarzy. Jest pionierem medycyny „drive-thru” i nadała nowe znaczenie pojęciu „rozmawiania z roślinami”.

Od 1952 roku, kiedy Disney założył dział Imagineering, z instrukcjami, aby „stworzyć magię”, przyznano jej ponad 115 patentów, między innymi w zakresie efektów specjalnych, technologii interaktywnych i światłowodów.

Walt_Disney
Credit:Getty

W 2008 roku, po przejęciu Pixara, do Imagineers dołączyły Disney Research Labs – sieć laboratoriów współpracujących z instytucjami akademickimi, takimi jak Carnegie Mellon University i Swiss Federal Institute of Technology Zurich (ETH). Jak można się spodziewać, tylko podnieśli stawkę.

Oto niektóre z bardziej zaskakujących rzeczy, które wyszły z Domu Myszy na przestrzeni lat.

1. Zamień swój telefon w instrument (2015)

W kwietniu Disney i Carnegie Mellon odsłonili „Accoustruments”, szereg bezprzewodowych gumowych gadżetów, które można podłączyć do smartfona, natychmiast przekształcając go. Jeden z nich zamienia telefon w instrument, na którym można grać za pomocą czujników nachylenia, suwaków i przycisków. Inny obejmuje cały telefon, wymyślając go na nowo jako lalkę, która uśmiecha się lub błyska serduszkami, gdy jej dotykasz.

To toruje drogę dla mnóstwa interaktywnych akcesoriów do smartfonów, wykonanych z niczego więcej niż taniego, drukowanego w 3D plastiku.

2. przerażająco realistyczne gałki oczne (2014)

Przez jakiś czas animatorzy byli zadowoleni z „ogólnie modelowanych oczu”, powiedział Pascal Bérard z Disney Research Zurich w grudniu. „Mogą one być wystarczające dla postaci drugoplanowych”, powiedział – ale nie bohaterowie i inne leads.

The studio 3-D renderowane oczy teraz wziąć pod uwagę, jak oko reaguje na światło, i inne zawiłości, rozwiązując piekielnie trudne wyzwanie animacji – i dostarczając dobrodziejstwo do modelowania okulistycznego medycznych w procesie.

3. opaska ratująca życie (2013)

Disney_Magicband
Credit:AllthingsD

Opracowanie MagicBand zajęło kilka lat i około 1 miliarda dolarów. Kiedy w końcu został wprowadzony na rynek w 2013 roku, opaska pozwoliła gościom Disney World na taktowanie w i z przejażdżek, odblokowywanie drzwi ich pokoi hotelowych oraz wstępne zamawianie i płacenie za posiłki tylko poprzez machanie rękami.

Teraz firmy takie jak Argodesign, firma założona przez kluczowego gracza w rozwoju MagicBand, patrzą na wykorzystanie tej samej koncepcji – opaski wyposażone w chipy RFID (Radio Frequency Identification) – w szpitalach.

Te opaski przechowywałyby informacje medyczne pacjenta, więc personel mógłby ograniczyć wypełnianie formularzy poprzez elektroniczne odczytywanie chipów zamiast tego. Opaski mogłyby również pozwolić szpitalom śledzić w czasie rzeczywistym takie rzeczy jak tętno pacjentów lub poziom glukozy we krwi.

Ale najpierw muszą wymyślić, jak upewnić się, że nie zostaną zhakowane.

4. Syntetyczni ludzie

Badacz Disneya, dr Bernd Bickel, nazywa to „robotycznym klonem prawdziwej osoby”. Co brzmi trochę jak Terminator.

Kilka lat temu jego zespół wymyślił sposób na budowanie syntetycznej skóry, która ma pasować do prawdziwych osób. Skanują człowieka i przekazują informacje przez program, który określa kształt repliki skóry i głowy. „Niestandardowa, cyfrowo zaprojektowana skóra może być wytwarzana przy użyciu formowania wtryskowego” – powiedział Bickel podczas demonstracji. „Drukujemy 3D formę i używamy elastycznego silikonu o właściwościach podobnych do ludzkiej skóry jako materiału bazowego.”

Disney wykorzystuje technologię tylko do produkcji animatronicznych postaci dla swoich atrakcji w parkach rozrywki, takich jak Hall of Presidents. Ale kto wie, dokąd to doprowadzi.

5. Rośliny wrażliwe na dotyk (2012)

W tym samym roku Disney dał nam Botanicus Interacticus – czujnik, który przewodzi niski prąd przez zwykłą roślinę, a następnie wykrywa, kiedy i gdzie ją dotykasz. W zależności od tego, jak zostanie zaprogramowany, czujnik może powiadomić, że ktoś próbuje wspiąć się na wysoki żywopłot strzegący twojej posesji. Albo może po prostu emitować melodię.

6. Wrażliwa animatronika

Walt_Disney
Credit:Disney

Animatronika dźwiękowa jest prawdopodobnie najbardziej znaną innowacją Imagineerów. Pierwszy z tych animowanych robotów został ujawniony w 1964 roku, gdy postać Abrahama Lincolna stanęła na World’s Fair w Nowym Jorku i wygłosiła część Gettysburg Address.

Do 16. prezydenta Stanów Zjednoczonych od tego czasu dołączyli WALL-E, Remy z Ratatouille, a w 2009 roku Otto, pierwsza postać Autonomatroniczna, która jest w stanie widzieć, słyszeć i prowadzić rozmowę z ludźmi, a także wyczuwać i reagować na emocje gości.

7. Lepszy sposób na stanie w kolejce

Ok, to jest mniej magiczne, ale system kolejkowy „switchback” – w którym kolejka jest składana z powrotem na siebie w zamkniętej przestrzeni – jest wynalazkiem Disneya, który był prezentem dla dużych sprzedawców detalicznych, lotnisk i tak dalej.

8. Pierwsza (w pewnym sensie) kamera 3D (1933)

Pierwsza kamera wielopłaszczyznowa została wynaleziona przez animatora/dyrektora Walt Disney Studios, Ub Iwerksa w 1933 roku, przy użyciu części ze starego samochodu Chevrolet. Przesuwa kilka kawałków dzieł sztuki obok kamery z różnymi prędkościami, tworząc efekt trójwymiarowości. Użyto go przy produkcji Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków, Pinokia i Piotrusia Pana. Mała Syrenka była ostatnim filmem Disneya, w którym użyto kamery wielopłaszczyznowej

Zobacz, jak sam Walt Disney opisuje ją tutaj:

.